Pepitka to motyw wzorniczy, który na dobre zapisał się w historii mody oraz wnętrzarstwa. Znany jest także pod takimi określeniami, jak „pepito”, „zepsuta kratka” czy nawet i „kurza stopka”. Jaka jest jednak historia pepitki? Dlaczego jest tak ceniona i w jakich aranżacjach najlepiej ją zastosować? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule!
Pepitka – materiał z długą historią
Pepitka to wzór składający się z powtarzających rombów oraz kwadratów. Wyróżnia się on, wbrew pozorom, długim rodowodem. Pierwsze szczątki tkaniny w pepitkę powstały najpewniej w latach 1500-1300 p.n.e. Następnie, w III w. znaleziono podobny materiał na terenie Skandynawii. Pepitka pojawiła się także w XIII w., w krajach Bliskiego Wschodu. W XVII w. po raz pierwszy ów wzór pojawił się również w Szkocji.
Skąd jednak wzięła się popularność tego materiału? W latach 50-tych rozpopularyzowała go Coco Chanel, która zainspirowała swoimi stylizacjami kobiety na całym świecie. Chętnie po nią sięgał swego czasu także Dior oraz książę Karol. Od tej pory tkanina w pepitkę doskonale sprawdza się zarówno w przypadku odzieży, jak i jako tkanina obiciowa. Nierzadko urozmaica ona płaszcze, torebki czy marynarki. Można nią pokryć również fotel, sofę, pufy czy poduszki. Swego czasu omawiany przez nas motyw odtwarzano również na parkietach czy glazurze.
Tkanina pepitka – dlaczego jest tak ceniona?
Zacznijmy od tego, że pepitka jest niesamowicie uniwersalna i z powodzeniem można zestawiać ją z wieloma innymi kolorami. Co więcej, ona sama nie musi występować w klasycznej, czarno-białej wersji, ale może przybierać również inne barwy. Turkus, granat, a może bordo? To, na jaki odcień się zdecydujesz, zależy tylko od Twoich upodobań. Pewne jest to, że pepitka niewątpliwie wnosi do wnętrz i zestawień ubraniowych sporo stylowego wdzięku. Wolisz wersję standardową? Jeśli tak, z powodzeniem możesz łączyć materiał w pepitkę z czernią, bielą oraz innymi, jednolitymi barwami.
W jakich stylach wnętrzarskich pepitka sprawdzi się najlepiej? Z pewnością idealnie wpisze się w aranżacje retro. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby wykorzystać ją w eleganckim i pełnym szyku stylu klasycznym. Z drugiej strony idealnie zdaje ona egzamin w minimalistycznych i funkcjonalnych wnętrzach skandynawskich. A czy można ją zastosować w stylu industrialnym? Jak najbardziej, świetnie spisze się ona w połączeniu z czerwienią, brązem czy szarościami.
