Kobieta za kółkiem

Kobieta za kółkiem

Przyjęło się, że kobiety wybierają auta niewielkich rozmiarów. Jednak czy tak rzeczywiście jest? Każda kobieta ma przecież inne potrzeby i inne upodobania i kupując auto, kieruje się innymi kryteriami.

Obraz kobiety za kierownicą na początku XX wieku wciąż był rzadkością, a te panie, które przełamywały stereotyp i odważnie siadały za „sterami” auta kojarzone były z silnymi feministkami. Świadczy o tym słynny autoportret Tamary Łempickiej – jej obraz „Autoportret za kierownicą” z 1929 roku stał się ikoną lat dwudziestych ubiegłego wieku. Kobieta w pilotce na głowie i superaucie była uosobieniem nowoczesnej kobiety. A przecież to był autoportret malarki, choć nigdy nie miała zielonego bugatti, a jedynie niewielkie żółte renault. „Zawsze ubieram się jak samochód, a samochód jak ja” – mawiała. Taką zobaczył ją wydawca prestiżowego niemieckiego żurnala mody „Die Dame” i zamówił u niej autoportret na okładkę swojego magazynu. To najbardziej znany obraz malarki i najchętniej masowo reprodukowany przez współczesnych admiratorów jej talentu. Ale przecież i inne kobiety nie chciały siedzieć tylko w fotelu pasażera, jak choćby Bertha Benz, która ukradła mężowi spalinowy trycykl i udała się nim w podróż i dzięki temu przeszła do historii czy Hellé Nice kierująca Bugatti. Na początku prowadzenie samochodu wymagało specjalistycznej wiedzy, ale wraz z rozwojem techniki i motoryzacji zaczęto wprowadzać coraz więcej udogodnień, aby auto prowadziło się łatwiej i było mniej awaryjne. Producenci aut zaczęli również coraz częściej myśleć o kobietach, które mogłyby stać się użytkownikami czterech kółek.

A oczekiwania kobiet wobec samochodu były nieco inne niż mężczyzn. Dla płci pięknej ważne były i są trzy elementy: estetyka, funkcjonalność i wygoda. Producenci coraz częściej myśleli o kobietach i o tym, aby specjalnie dla nich zaprojektować auta. Trzeba przyznać, że niektóre próby były całkiem udane, a niektóre niestety infantylne i szowinistyczne. Przedstawiamy przegląd propozycji aut dla kobiet, które producenci wypuścili na rynek – biorąc pod uwagę potrzeby płci pięknej.

Samochody dla kobiet w historii

Galloway – rocznik 1924

Jedna z pierwszych prób stworzenia auta dla kobiet pochodzi od Dorothée Aurélie Marianne Pullinger. Jej ojciec, Thomas Pullinger był konstruktorem samochodów, a jego córka Dorothée w latach 20. stała się menedżerem w jego manufakturze aut marki Galloway, która już wtedy stosowała dobre praktyki traktowania kobiet pracujących w firmie. Dorothée prowadziła tam kursy dla młodych kobiet-inżynierów i mechaników. Okazało się, że kobiety szybciej się uczą i są bardziej pojętne od mężczyzn, dlatego kurs ten trwał o wiele krócej w porównaniu od kursów, w których brali udział panowie. Jej autorski samochód, oparty na Fiacie 501 powstał w 1921 roku i był reklamowany jako auto „dla kobiet, które nie wstydzą się swojej płci”. Galloway był mniejszy i lżejszy niż typowe ówczesne auta. Miejsce kierowcy lepiej dostosowano do mniejszego wzrostu kobiet, dźwignię biegów i hamulca ręcznego umieszczono między przednimi siedzeniami – znaczne ułatwienie, nie tylko podczas jazdy, ale np. podczas wsiadania w długiej spódnicy. Jako jeden z pierwszych na świecie, Galloway miał lusterko wsteczne. Samochód ten uznaje się jako jeden z pierwszych na świecie zaprojektowany dla kobiet. Przełomowe i nowoczesne podejście do prowadzenia biznesu, nie uratowało jednak fabryki przed kryzysem światowym, w wyniku którego właściciel musiał zamknąć swoją manufakturę.

Dodge La Femme 1955

Auto, które postało w koncernie Chryslera już w nazwie ma wyraźną dedykację. Jednak samochód choć miał wysuwane na zewnątrz siedziska przednich foteli aby ułatwić wsiadanie w obcisłej sukience lub spódnicy, poza kilkoma gadżetami i kolorystyką (malowany był dwubarwnie, a jednym z kolorów był różowy) nie był funkcjonalny i jego pojawienie się na rynku nie zrewolucjonizowało podejścia do aut zaprojektowanych specjalnie dla kobiet.

Buick Electra Concept – 1961

Harley Earl, szef designu w General Motors, wpadł na pomysł hardtopów do Buicka Electry, które zostały obciągnięte kolorowymi materiałami – tak ja sukienki kobiet. Niestety projekt jednak nie zmaterializował się, choć powstało kilka sesji zdjęciowych z kuszącymi modelkami, model nie trafił do sprzedaży.

Ghia Vanessa 1966

To kolejny przykład auta, który nie wyszedł poza fazę auta koncepcyjnego i nie trafił do produkcji. Auto bazowało na Fiacie 850. Zaopatrzono je w automatyczną skrzynię biegów, miękką, ładną linię nadwozia. Umieszczony z tyłu silnik zamykała gładka, pozbawiona szczelin wentylacyjnych klapa – chodziło o ukrycie „mechanicznej” natury auta. Wnętrze przypominało pokój, z miękkimi siedzeniami. Na życzenie przednie siedziska przekręcały się lekko w bok, aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie w mini spódniczce. W tylne oparcie wbudowano rozkładane siedzenia dla dzieci. Deska rozdzielcza została maksymalnie uproszczona. Prędkość wyświetlała się w formie kolejnych zapalających się lampek. Ponadto zaprojektowano coś na kształt komódki, która zawierała sporo schowków i szufladek na przedmioty, z którymi zazwyczaj nie ma co zrobić w aucie.

Ciekawym pomysłem było również umieszczenie tylnej bocznej szyby od strony chodnika, która się unosiła. Można było przez nią wygodnie wyjąć zakupy. Projektanci Ghia wzięli pod uwagę nasze zachowania, gdy zamiast pakować rzeczy do bagażnika, wolimy położyć je na tylnym siedzeniu.

Fiat 128 Coupé 1969

Wygoda użytkowania była główną myślą projektantów ze studia Bertone i prototypowego Fiata 128 Coupé. Auto miało hydraulicznie ustawiane fotele, a także wbudowany w tylny zderzak wózek na zakupy.

Volvo YCC 2006

To auto okrzyknięte zostało pierwszym samochodem stworzonym dla kobiet i wyłącznie przez kobiety, ponieważ przy jego powstaniu pracował zespół designersko-inżynierski złożony wyłącznie z kobiet. Nacisk postawiono na doskonałą widoczność, rozplanowanie deski rozdzielczej, miejsca do chowania różnych przedmiotów, łącznie z możliwością ukrycia w jednym ze schowków całkiem sporej torebki. Pokrycia siedzeń można szybko zmienić zależnie od preferencji, zaś unoszone drzwi ułatwiają wysiadanie w ciasnych miejscach i np. otwieranie auta gdy na rękach mama ma dziecko, a do tego zakupy. Projekt nie doczekał się produkcji, ale pokazał w pewien sposób znaczenie kobiet dla świata motoryzacji. A zwłaszcza ich znaczenie dla marki Volvo. W USA 54% nabywców Volvo, to bowiem panie.

Volvo YCC

Fiat 500

To auto, które łączy w sobie przydatne w mieście walory: niewielkie wymiary, styl i dobrą widocznoś, a dzięki wysokiej pozycji za kierownicą, bliżej mu do SUV-a. Poza tym paleta żywych kolorów żywcem przeniesionych z lat 60. i 70., to dodatkowy atut tego zgrabnego samochodu.

Jakie auta wybierają Polki?

Czy jednak nie jest tak, że podział na pojazdy dla mężczyzn i dla kobiet to chwyt marketingowy producentów? Często przecież przy wyborze samochodu (i nie tylko) kierujemy się reklamą i przez to wybieramy produkt nie do końca odpowiadający naszym potrzebom. Nierzadko bywa również, że kupujemy samochód kierując się jego wyglądem, np. auta sportowe ładnie się prezentują na drodze, ale siedzi się w nich bardzo nisko i nie dla każdego jest to rozwiązanie wygodnie. Również nie każdy w danym typie samochodu czuje się komfortowo, część kobiet nie lubi dużych aut, niektóre panie preferują tylko jeden, konkretny model.

Z badań statystycznych Acxiom wynika, że Polki najczęściej jeżdżą Renault Clio (28 proc.) oraz Peugeot 206 (16 proc.). Nissan Micra (10 proc.) oraz Toyota Yaris i Suzuki Swift (po 9 proc. odpowiedzi) to także często wybierane auta. Wśród innych wymienianych modeli panie wskazywały na Peugeoty 306 i 106 oraz Mazdy 323 i 121.

Do jazdy po mieście przyda się mały kompaktowy model, np.: Citroën C4 lub kompaktowy premium taki jak Audi A3 czy Mercedes CLC. Trzeba jednak pamiętać, że ma on niewielki bagażnik. Nieco więcej miejsca oferują auta: Citroën C2/C3, Ford Fiesta, Peugeot 207, Toyota Yaris, Renault.

Kobiety coraz częściej decydują się większe modele. Kilka lat temu kompletną klapą okazał się model firmy Kia – niewielki Picanto. Dla pań podróżujących z rodziną, którym przyda się większy bagażnik i nieco więcej miejsca, odpowiednie są samochody: Citroën C5, Mazda 6, Renault Laguna, Peugeot 407 czy Toyota Avensis. Kobieta potrzebująca naprawdę dużego auta może zdecydować się na np. vany, takie jak Renault Espace, V Porsche Cayenne. Z terenowych aut spotykane są Toyoty RAV4.

Wiele użytkowniczek dróg gustuje w żywych, jaskrawych kolorach, takich jak czerwień, żółty. Dużą uwagę przywiązują do designu, ale ważna jest też łatwość parkowania, zwrotność auta. Dlatego przy wyborze pojazdu bierzemy pod uwagę wiele rzeczy.

Duże samochody z charakterem

Z plebiscytu „Women`s World Car of the Year 2016” wyłania się zaskakujący obraz. Czyżby kobiety wcale nie lubiły małych aut? Od kilku lat panie mogą wskazać ulubione auta, biorąc udział w plebiscycie na „światowy kobiecy samochód roku”. Okazuje się, że kobiety lubią duże samochody z charakterem. Czy wyniki tego plebiscytu są miarodajne? W skład jury wchodzą tylko panie. Są to dziennikarki motoryzacyjne z całego świata. W komisji znajdziemy przedstawicielki z takich krajów jak USA, Australia, Turcja czy Wietnam. Niestety wciąż nie bierze w nim udziału przedstawicielka z Polski.

Kobiece jury przyznaje nagrody podzielone na kilka kategorii. Mamy tam m.in.: samochody budżetowe, rodzinne, SUV-y i crossovery oraz bardzo modne w ostatnich czasach, zielone samochody. Nie zabrakło też akcentu z pazurem w postaci aut sportowych i luksusowych.
Każda z uczestniczek Women`s World Car of the Year zgłasza krótką listę samochodów do każdego kategorii. W ten sposób 17 jurorek z 14 krajów zebrało listę składającą się z 294 samochodów. Następnie spośród tych aut wybiera się główną listę 32 aut, które kandydują do nagrody głównej i poszczególnych kategorii.

fot: www.jaguar.pl

Kobiety zdecydowały, że najlepszym samochodem jest – w dwóch kategoriach SUV/Crossover roku 2016. W kategorii samochód budżetowy 2016 wygrała Honda Jazz, najlepszym samochodem rodzinnym okazała się Honda Civic, najlepszym zielonym samochodem 2016 – Toyota Prius, luksusowym samochodem roku 2016 – Volvo S90, a jako najlepszy sportowy samochód roku 2016 wytypowano Forda Mustanga.

Wyniki tego plebiscytu pokazują, że samochody nie mają płci, że gusta i oczekiwania kobiet wobec aut uległy zmianie. Oczywiście estetyka jest ważna, ale funkcjonalność i wydajność są jeszcze ważniejsze.

Urszula Abucewicz

Oceń ten artykuł

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *