Każdy z nas ma w swojej szafie przynajmniej dwie pary jeansów, a niektórzy nawet po kilkanaście. Trudno się temu dziwić – to wygodne i uniwersalne spodnie, które można założyć zarówno do eleganckiej kreacji, jak i sportowej. W tym artykule przedstawiamy historię jeansów, zwłaszcza, że sięga ona XVII wieku.
Skąd pochodzą jeansy?
Najpierw trzeba jednak przybliżyć samą tkaninę jeansową. Pochodzi ona z Genui we Włoszech. W portowym mieście z tego materiału wytwarzano ubrania dla marynarzy. Były wygodne niezależnie od tego, czy są suche, czy mokre, a w dodatku łatwo można było podwinąć nogawki. Z Genuą wiąże się też etymologie nazwy jeans – „Gênes” to francuskie słowo oznaczające to miasto.
Innym miastem, który miał związek z dżinsami jest francuskie Nimes. W tamtejszej fabryce produkowano podobną tkaninę nazywaną denim de Nîmes, co oznacza „z Nîmes”. Stąd druga nazwa jeansów – denim. Dziś oba słowa używane są zamiennie na określenie tych spodni.
Historia jeansów
To historia z XVII wieku, jednak jeansy na swoją popularność musiały poczekać jeszcze wiele lat. Materiał z Genui importowany był do Anglii, z kolei angielscy osadnicy przywieźli je do Stanów Zjednoczonych. W tym kraju rozpoczyna się historia jeansów znanych pod obecną postacią, choć odpowiedzialny był za to Niemiec Levi Strauss. Przybył on do Ameryki, by podobnie jak wielu innych dorobić się na gorączce złota. Nie było to jednak zajęcie dla niego, dlatego z wschodniego wybrzeża przeniósł się do San Francisco, gdzie w 1853 roku założył firmę produkującą niebieskie, dżinsowe spodnie. Był one kierowane głownie do robotników, farmerów i poszukiwaczy złota, ze względu na solidność, wygodę i odporność. Kilkanaście lat później (w 1873 roku) wraz z Jacobem Davisem, który wzmacniał miedzianymi nitami miejsca w spodniach szczególnie narażonych na podarcia, opatentował swój produkt.
W 1905 roku pojawiły się legendarne jeansy Levi’s 501. Wraz z upływem lat spodnie tego typu zaczęły cieszyć się dużą popularnością. Tak jak wiele innych rzeczy, rozsławiły je gwiazdy. W latach 30. XX wieku w hollywoodzkich westernach kowboje nosili jeansy, a trudno o lepszy przykład niż bohaterski, pewny siebie facet. W 1930 roku magazyn Vogue opublikował reklamę, która pokazywała dwie kobiety w przylegających dżinsach. W okresie wojny II światowej żołnierze Amerykańscy nosili je podczas przepustek, przez co rozsławili je w wielu państwach.
W latach 50. XX wieku dużo dla jeansów zrobiły dwie niekwestionowane ikony kina. Spodnie dżinsowe miał na sobie Marlon Brando w filmie „Dziki” oraz James Dean w „Buntownik bez powodu”.
Dżinsy stały się popularne wśród nastolatków, do tego z wielu różnych subkultur: „grease”, hippisowskiej lat 60. XX wieku, punk rocka i heavy metalu lat 70. i 80. XX wieku. Świetnie przyjęły się praktycznie wszędzie, dziś to powszechny element ubioru i każdej garderoby. Mimo upływu lat noszą je ludzie w każdym wieku, niezależnie od statusu społecznego, i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić. Wiele firm produkuje obecnie jeansy, ale do kultowych marek należą przede wszystkim Levi’s , Lee i Wrangler.
Żródło:
Wikipedia.org
Fabrykajeansow.pl