Co wolno a czego nie – o kobiecych stereotypach

Mimo że za nami już ponad 20 lat XXI wieku, wciąż dotykają nas kobiece stereotypy. Ile razy słyszałaś “kobiecie tak nie wypada”, “nie powinnaś się tak ubierać w tym wieku”, “powinnaś się wstydzić”? Naprawdę? Mamy równouprawnienie, emancypację, parytety – może więc czas, by pożegnać w końcu krzywdzące stereotypy i zacząć żyć tak, jak nam się podoba!

Dziś jako inspirację poznaj kilka niezwykłych historii kobiet, które zdecydowały się żyć po swojemu (i dobrze na tym wyszły).

Męskie zawody nie takie straszne

Myślicie, że miejsce kobiet jest wyłącznie w szkołach, przedszkolach, biurach i sekretariatach? Ostatnie lata pokazują, że wcale nie musi tak być! Coraz więcej kobiet decyduje się na pracę w typowo męskich branżach: zostaje inżynierami, konstruuje statki, zajmuje wysokie stanowiska w wojsku, a nawet… jeździ TIR-ami.

Piękność za kółkiem giganta

Iwona Blecharczyk wiele lat temu zasłynęła w Polsce jako pierwsza kobieta kierująca TIR-em. Dziś jest jednym z najbardziej cenionych kierowców, choć droga do tego sukcesu wcale nie była łatwa. Każdego dnia musiała walczyć z uprzedzeniami i udowadniać, że mimo drobnej sylwetki poradzi sobie w tym zawodzie.

Gdy zrobiło się o niej głośno, m.in. dzięki licznym wywiadom, wkrótce kolejne kobiety zdecydowały się na ten zawód. Choć na co dzień żyją w typowo męskim świecie, ani trochę nie straciły na swojej kobiecości.

Za mundurem panny sznurem

To powiedzenie przez lata oznaczało, że kobiety chętnie oddają swoje serce żołnierzom i szukają wśród nich potencjalnych mężów. Jakiś czas temu zyskało ono jednak nowe znaczenie. Wszystko za sprawą kobiet, które coraz częściej decydują się na karierę wojskową.

Według danych Ministerstwa Obrony Narodowej, w 2018 ponad 6 tys. kobiet pełniło służbę w Siłach Zbrojnych RP, z czego blisko 500 na stanowiskach dowódczych. W trosce o prawa płci pięknej i równe traktowanie, powstała nawet wojskowa Rada ds. Kobiet walcząca z dyskryminacją.

Rozrywka nie tylko dla mężczyzn

Jeszcze nie tak dawno miejsca takie jak pub z bilardem, siłownia czy stadiony sportowe były domeną mężczyzn. Dziś kobieta, która zamiast tradycyjnego fitnessu uprawia kulturystykę bądź regularnie korzysta z urządzeń na siłowni, nikogo nie dziwi. Podobnie jak miłośniczki sportu, które regularnie chodzą na mecze ulubionej drużyny, a wiedzy na temat spalonego i statystyk mógłby im pozazdrościć niejeden kibic.

Wygrała tysiące, bo spodobała jej się nazwa

Jakiś czas temu odczarowany został kolejny mit, mówiący o tym, że zakłady bukmacherskie są wyłącznie domeną mężczyzn.

Pewna 59-letnia mieszkanka Wielkiej Brytanii udowodniła, że czasem ważniejsza niż znajomość zasad jest kobieca intuicja. Kobieta od lat odwiedzała bukmachera i typowała zakład za 1 funta, wybierając kluby, których nazwy wpadały jej w ucho (nic o nich wcześniej nie wiedząc). Jakie było zdziwienie jej i jej bliskich, gdy któregoś razu poprawnie obstawiła wynik wszystkich 12 meczów i wygrała… 574 tysiące funtów!

Takich historii zaskakujących kobiecych wygranych znajdziecie w internecie znacznie więcej. Jak widać, nie zawsze trzeba się na wszystkim znać, by dobrze się bawić.

Podsumowanie

Niezależnie od tego, ile masz lat i jak wyglądasz, nikt nie ma prawa mówić, czego ci nie wolno. Najważniejsze to być sobą i dążyć do obranego przez siebie celu. Chcesz skakać ze spadochronem? Skacz! Tańczyć w deszczu? Tańcz! Jechać w podróż dookoła świata? Jedź i korzystaj z życia!

Oceń ten artykuł

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *