Depresja poporodowa – warto wiedzieć

Poród dziecka to radosna i wyczekiwana przez wiele kobiet chwila, jednak nie wszystkie doświadczają po nim radości, jakiej wcześniej się spodziewały. Wiele z nich zaczyna czuć niewytłumaczalny smutek, niekompetencje i lęk. Nie ma w tym nic niepokojącego, jeśli taki stan utrzymuje się kilkanaście dni od daty porodu. Poważnie się robi, jeśli trwa dłużej lub pojawia się kilka miesięcy później.

Dlaczego depresja poporodowa pojawia się u matki?

Przyczyną są gwałtowne zmiany hormonów – w szczególności oksytocyny oraz prolaktyny, która utrzymuje się na wysokim poziomie, gdyż wspomaga laktację. Dodatkowo w organizmie nieustannie zmienia się poziom hormonów tarczycy i nadnerczy. To wszystko sprawia, że tuż po porodzie kobieta ma duże wahania nastroju, bywa na zmianę płaczliwa i szczęśliwa. Taki stan nie jest niebezpieczny, nazywa się baby bluesem i dotyka ponad 50 proc. mam. Jeśli jednak oprócz takich zachować zauważyć można u kobiety, że nie odczuwa radości z kontaktu z dzieckiem, a w wszystko robi machinalnie i z przymusu, świadczyć to może, że prawdopodobnie jest to początkiem depresji poporodowej.
Jeśli natomiast miewasz sny o porodzie, koniecznie przeczytaj również – znaczenie snu o porodzie

Jednak nie zawsze przyczyną takiego stanu są hormony. Kiedy depresja pojawia się w późniejszym okresie, a więc nawet rok od porodu, wina leży zupełnie gdzie indziej. Najczęściej są to kompleksy spowodowane tym, że kobieta jeszcze nie wróciła do formy sprzed ciąży. Wpływ ma również nadmiar obowiązków – szczególnie, kiedy kobieta nie ma wsparcia w partnerze i wszystkie czynności związane z opieką nad dzieckiem i dbaniem o dom musi wykonywać sama. Niekorzystnie na jej stan działa również długotrwałe przebywanie w domu – kiedy mieszka daleko od swoich bliskich i nie ma z kim rozmawiać.

Jak pomóc kobiecie z depresją poporodową?

Ogromnym sukcesem będzie zauważenie, że kobieta zmaga się z depresją. Często młode mamy zamiast wsparcia otrzymują zarzuty od partnera i rodziny. Pretensje o to, że kobieta jest płaczliwa, nie ma ochoty wychodzić z domu lub nie posprzątała mieszkania na pewno nie pomogą. Nie tylko słowa otuchy pomogą, ale również czyny. Partner może odciążyć partnerkę z jej obowiązków lub zorganizować jej wyjście z przyjaciółkami, na zakupy lub spacer. Ważne jest także, by kobieta zadbała o swoje zdrowie. Gwałtowne odchudzanie może doprowadzić do spadku cukru i pogorszenia się nastroju. Ważny jest także sen – młoda mama powinna mieć czas, by „naładować baterie”, dlatego partner może zabrać dziecko na spacer, by kobieta miała okazję odpocząć.

Przy współpracy z https://www.allecco.pl/.

Oceń ten artykuł

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *