Czynsz administracyjny powinien opłacać każdy właściciel mieszkania. Mimo że to oczywiste wiele osób nie wie, co wchodzi w jego skład. Sprawdźmy!
Czynsz – absolutnie podstawowa opłata
Własne mieszkanie to podstawa spokojnej egzystencji, miejsce, w którym czujemy się dobrze i bezpiecznie. To jednocześnie zobowiązania, czyli opłaty, jakie musimy ponieść, by mieszkanie miało dostęp do najważniejszych mediów: wody, prądu, kanalizacji itp. Występują one pod postacią czynszu administracyjnego, który są zobowiązani uiszczać właściciele mieszkań na rachunki wspólnot mieszkaniowych. Na czynsz składają się dwa rodzaje opłat: niezależne i zależne od instytucji zarządzającej osiedlem mieszkaniowym. Wyjaśnijmy dokładnie, co wchodzi w jego skład.
Co mówi ustawa?
Żeby zrozumieć, z jakimi opłatami mamy do czynienia i za co je ponosimy, powinniśmy zajrzeć do Ustawy z dnia 21 marca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Możemy przeczytać tu, że opłaty niezależne od zarządcy to koszt najważniejszych mediów – dostawy do lokalu wody, energii, gazu, odbioru ścieków, odpadów i nieczystości ciekłych. Istotnym elementem są też opłaty na rzecz gminy – podatek nieruchomości i za użytkowanie wieczyste gruntu. Ustala się je proporcjonalnie do powierzchni użytkowej mieszkania, biorąc pod uwagę wielkość metrażu innych lokali w budynku.
Do kogo trafiają opłaty?
Czynsz to więc dwa rodzaje opłat. Pierwsza trafia do gminy, Zakładu Energetycznego i Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, druga jest przeznaczona dla administracji odpowiedzialnej za właściwe zarządzanie budynkiem i konserwację. Oczywiście, za określoną część środków utrzymywana jest działalność Zarządu Spółdzielni. Zadania administracji są wielorakie – jej pracownicy muszą zatroszczyć się o to, aby nieruchomość była w najlepszym stanie. Prowadzone są większe i mniejsze prace remontowe, dba się o czystość klatek schodowych, zarządza terenami zielonymi itp. W niektórych spółdzielniach wnosi się też opłaty na rzecz funduszu remontowego, lecz zależy to od ustaleń między zarządcą a mieszkańcami.
Czy można nie płacić czynszu?
Zdarzają się też mieszkania bezczynszowe, gdzie części wspólne praktycznie nie występują, są ograniczone do minimum, a wszelkie koszty eksploatacyjne spoczywają na właścicielach mieszkań. Dotyczy to nie tylko lokali i pozostałych części budynku (korytarze, klatki schodowe), ale również podjazdów czy ogródków. W takim wypadku mogą być ustalone składki, które często są niższe niż standardowy czynsz. Dzięki nim można utrzymać budynek w czystości, łatwiej też zaplanować i przeprowadzić remonty, gdy pojawi się taka konieczność.
Praktycznie w każdym większym i mniejszym mieście dostępne są czynszowe oraz bezczynszowe lokale. Pamiętajmy jednak, że choć w pierwszym przypadku opłaty mogą wydawać się duże, to mamy pewność, że pokrywają koszt najważniejszych prac – porządkowych, konserwacyjnych i remontowych w budynku. W drugim zaś wszystko zależy od ustaleń pomiędzy mieszkańcami. Poszukując więc mieszkania do wynajęcia w Warszawie, nie dajmy się zwieść niskimi opłatami, lecz sprawdźmy wcześniej, czy brak czynszu to rzeczywiście dobra informacja.