Yerba mate to napój bardzo popularny w krajach Ameryki Łacińskiej – Argentynie, Paragwaju, Brazylii czy Urugwaju. Znany jest również w Syrii i Libanie, a i w Europie zdobywa coraz większe uznanie. Smakoszem naparu jest nawet papież Franciszek! Czym jest ten napój i jakie korzyści wiążą się z jego spożywaniem?
Yerba mate – wpływ na organizm
Dla niewtajemniczonych – yerba mate to wywar z liści i gałązek ostrokrzewu paragwajskiego. W Polsce przez wiele lat był to produkt nieznany, chociaż to właśnie Polacy mają ogromny wkład jego produkcję. Mianowicie, w XIX wieku polscy emigranci dotarli do Argentyny i Brazylii, gdzie większość z nich zajęła się pracą na plantacji ostrokrzewu paragwajskiego.
Lista korzyści z picia yerba mate jest bardzo długa. Przeprowadzone dotąd badania wskazują między innymi, że napar ten jest źródłem polifenoli – substancji o silnych właściwościach antyoksydacyjnych. Dodać należy, że antyoksydanty w yerba mate występują w większej koncentracji, niż w herbacie albo czerwonym winie. Inne badania dowodzą z kolei, że regularne spożywanie naparu w dużym stopniu chroni przed powstawaniem komórek nowotworowych.
Yerba mate to świetna alternatywa dla kawy. Kofeina w połączeniu z teobrominą a także niektórymi polifenolami, w naparze z ostrokrzewu paragwajskiego ma nie tylko właściwości pobudzające, ale także rozszerzające naczynia krwionośne. Po napar sięgają zatem osoby uprawiające sport, ponieważ lepszy przepływ krwi oznacza lepszą wydajność fizyczną.
To wciąż nie wszystko! Picie tego napoju poprawia koncentrację i sprawność psychofizyczną. Osoby, które wypijają kilka kaw z mlekiem dziennie i które pragną zgubić zbędne kilogramy, zdecydowanie powinny zamienić kawę na yerba mate. Dzięki temu nie będą dostarczać organizmowi zbędnych kalorii pochodzących z mleka czy śmietanki, a cenny napar przyspieszy przemianę materii.
W 2002 roku w USA przyznano yerba mate patent, który potwierdza, że napar ma inhibicyjne działanie w stosunku do oksydazy monoaminowej (MAO). Innymi słowy – spowalnia szybkość reakcji chemicznej MAO – enzymu zlokalizowanego w tkance nerwowej, odpowiadającego za deaminację serotoniny, adrenaliny, dopaminy i tyraminy. Dlatego napój ten może mieć dobroczynne znaczenie w przypadku depresji czy zaburzeń z koncentracją.
Dodatkowo, yerba mate spowalnia uwalnianie glukozy do krwioobiegu (jest zatem polecana cukrzykom), a także – dzięki zawartości rutyny, kempferolu oraz antycyjanów, wspiera układ odpornościowy.
Parzenie yerba mate – przydatne wskazówki
Na początku należy przystąpić do „currado” tykwy – procesu, który przygotowuje naczynie do użytku. Przeprowadza się go tylko raz (przed użyciem tykwy).
- Wsypać susz do ¾ objętości naczynia.
- Zalać susz gorącą wodą o temperaturze 70-80°C .
- Wypełnić naczynie po brzegi.
- Pozostawić napar na noc – na ok. 9-12 godzin.
- Po upływie ok. 12 godzin usunąć susz z naczynia, a wnętrze tykwy wyskrobać łyżką – usuwając miąższ owocu w taki sposób, aby powierzchnia wewnętrzna tykwy pozostała zdrewniała.
- Wypłukać tykwę – jest gotowa do użycia.
Rytuał parzenia yerba mate:
- Napełnić naczynko suszem – nie mniej niż ½ i nie więcej niż ¾ objętości.
- Zakryć otwór tykwy i potrząsnąć, tak aby yerba mate dokładnie się wymieszała.
- Przechylić tykwę tak, aby cały susz znalazł się na jej jednej stronie. Z drugiej strony należy umieścić bombille i wrócić z tykwą do pozycji poziomej.
- Powoli zalać susz wodą po bombilli (o temperaturze ok. 70-80°C)
- Poczekać około 5 minut, ponownie zalać.
- Napar gotowy do wypicia.
