Sylwia Podolak – perfekcjonistka z pasją

So Glam to firma świadcząca usługi kosmetyczne, założona przez Panią Sylwię Podolak – dyplomowaną kosmetyczkę i certyfikowaną linergistkę, która od 10 lat doskonali swoje umiejętności pod okiem największych mistrzów branży beauty w Polsce i na świecie, takich jak Aleksandra Górecka czy Ewa Kargetta. Pani Sylwia – kobieta o multizdolnościach, która równie dobrze zadba o Twoje paznokcie jak i wykona profesjonalny makijaż permanentny Twoich brwi, oczu i ust na łamach naszego magazynu opowiada o tym, jak praca zawodowa wpływa na jej poczucie życiowego spełnienia.

Czy uważa Pani, że na tym etapie życiowym, w którym jest Pani obecnie, może Pani określić się jako „kobieta spełniona”?

Kobieta spełniona to określenie, które kojarzy mi się z kobietą, która już doszła do szczytu swoich marzeń i nie pragnie niczego więcej w życiu osiągnąć, a ja mam dopiero 30 lat i z dnia na dzień rośnie we mnie poczucie, iż mam coraz więcej do zrobienia 🙂 Mam jeszcze bardzo dużo planów zawodowych. Aktualnie największym planem, który realizuję jest budowa od podstaw prestiżowej marki europejskiej świadczącej usługi kosmetyczne. W 2018 roku nawiązałam współpracę z branżowymi firmami w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie bardzo wysoko oceniają poziom usług na rynkach wschodniej Europy: Polski, Ukrainy i Rosji. I muszę przyznać im rację! 🙂 Zadanie postawione przede mną wymaga przede wszystkim kreatywności oraz umiejętności przewidywania co w mojej branży będzie się działo w ciągu najbliższych kilku lat. Planuję również wprowadzić na rynek Polski amerykańską markę kosmetyczną, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów.

Nie mniej jednak, czuję się spełniona, ponieważ mimo wielu doświadczeń znalazłam w sobie siłę i odwagę by zrealizować swój własny plan na życie. Swoją działalność zaczynałam nieśmiało, bardzo małymi krokami. Kiedy w końcu zaczęłam słuchać siebie, ufać sobie i działać, to jakość mojego życia zmieniła się diametralnie. Muszę przyznać, że wspaniałym uczuciem jest obserwowanie ewolucji czegoś, co tworzyło się od podstaw. To co osiągnęłam do tej pory zawdzięczam ciężkiej pracy połączonej z pasją i ogromnym zaangażowaniem. 

Jaki jest Pani życiowy przepis na bycie kobietą spełnioną?

Uważam, że kobieta powinna mieć swoją pracę, pieniądze i ambicje. Zawodowe spełnienie daje nam kobietom ogromną siłę, moc sprawczą oraz szczęście. Sukces rodzi sukces i mobilizuje nas do dalszej pracy. I co ważne, nie można określać sukcesu tylko miarą pieniędzy i władzy. Ja gdy widzę, że moja córeczka jest radosna, że nic jej nie brakuje, traktuje to jako najbardziej istotny wymiar sukcesu, a gdy dodatkowo moja firma dobrze prosperuje, mam zadowolone klientki – mam ochotę przenosić góry 🙂

Na swojej stronie pisze Pani, że jest Pani perfekcjonistką – czy jest to cecha pomocna w tego typu pracy związanej z branżą beauty czy raczej cecha, która tę pracę utrudnia?

Perfekcjonizm zdecydowanie pomaga mi w tym, aby wszystkie usługi wykonywać z największą możliwą dbałością i precyzją. Dla wielu ludzi perfekcjonizm to trochę taka kula u nogi, która uniemożliwia podjęcie jakichś działań z obawy, że może się je wykonać niedostatecznie dobrze. Ale trzeba to w sobie przełamać i obrócić perfekcjonizm w zaletę. W pracach artystycznych, a do takich można zaliczyć usługi beauty, to bardzo pożądana cecha. I ważne jest również podkreślanie przez kosmetyczki jej posiadania – wtedy niektóre klientki mogą poczuć się po prostu pewniej oddając się w ręce osoby, dla której jakość wykonanej usługi nie jest obojętna.

Na Pani stronie internetowej można znaleźć bardzo wiele certyfikatów z ukończonych kursów, szkoleń, warsztatów, ale też mnóstwo pozytywnych opinii od Pani klientek. Jak daje Pani radę łączyć ciągły rozwój swoich umiejętności z tak napiętym grafikiem zabiegów, które Pani wykonuje i ze zwykłym życiem prywatnym?

Własna firma i wychowanie córeczki wypełniają większą część mojego dnia. Mimo wielu zadań i obowiązków udaje mi się wypełniać je w satysfakcjonującym stopniu. A propos moich certyfikatów – ciągle dążę do doskonałości – to już chyba takie moje hobby :). Mimo dużego doświadczenia uwielbiam się szkolić, chce być coraz lepsza. Nigdy nie rozumiałam czemu tak często trafiamy w salonach na „stylistki, kosmetyczki” z jednym certyfikatem, które stoją w miejscu i biorą duże pieniądze za usługi, których jakość niestety pozostawia bardzo wiele do życzenia. Jest to niestety nagminny problem w branży beauty.

Jest Pani niewątpliwie osobą doświadczoną w swojej branży. Co może Pani powiedzieć wszystkim kobietom, które są przed tą drogą zawodową, którą Pani już przeszła i marzą o pracy w branży beauty?

Praca w charakterze kosmetyczki kiedyś była inaczej postrzegana. Dziś to piękna praca twórcza, bardzo potrzebna i ceniona. Mam wspaniałe klientki, które sprawiają że zaczynam pracę z uśmiechem na twarzy. Każda jest jedyna w swoim rodzaju 🙂 A ja, oprócz profesjonalnie wykonanej usługi daję moim klientkom coś więcej – kawałek siebie, radość z tworzenia piękna, i myślę, że widać to w wykonywanych przeze mnie pracach.

4.9/5 - (37 głosów)

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *