Zachwycające i absolutnie wyjątkowe kolekcje świątecznych świec Diptyque to już piękna tradycja. Każdą co roku ilustruje inny artysta, wobec czego każda jest jedyna w swoim rodzaju. W tym roku francuska marka zaprosiła do współpracy Ugo Gattoniego. Żeby nie przedłużać, zapraszamy Was do baśniowego świata, w którym można (i warto) się zatracić, zapominając choć na moment o rzeczywistości. Nie będziecie żałować!
Na początek — zimowa opowieść. Weźcie kubek gorącej herbaty i rozsiądźcie się wygodnie… Sugerujemy odpalić świeczkę Amber Feather, która wypełni dom ciepłym aromatem pomarańczy, cynamonu i imbiru. Ale o tym zaraz!
„Powoli zapadał zmrok. Szron na drzewach migotał w zachodzącym zimowym słońcu. Jego ostatnie promienie zasnuły panoramę Paryża opalizującym blaskiem. Było chłodno, wydawało się, że nawet powietrze zmieniło się w lód. Dziwny czar otulił miasto. Przechodnie z rękami pełnymi paczek przyspieszali kroku. Każdy chciał jak najszybciej znaleźć się w ciepłym, przytulnym domu. Kiedy mijali kolejne światła miasta, te uśmiechały się do nich, rzucając złotą poświatę na łuki mostów i witryny sklepowe. Najwyższy czas, żeby znaleźć się w domu. Wszyscy marzyli już tylko o tym. Czy rzeczywiście wszyscy?
Przy wejściu do butiku Diptyque przy bulwarze Saint Germain 34 po ścianie przesunął się cień małego kota. Złociste oczy zwierzęcia zabłysły w świetle księżyca, kiedy nagle zerwało się i pobiegło przed siebie. Dokąd? Do parku. Uciekinier stanął na okrągłym placu obok zaśnieżonej fontanny. Nie słychać było żadnego dźwięku, nawet woda stała nieruchomo. Podobnie zresztą jak ozdabiające fontannę trzy figury zwierząt — majestatycznych, zastygłych w wiecznym, kamiennym śnie. Kot zanurzył łapę w wodzie i jednym machnięciem sprawił, że zaklęcie prysło. Uniosła się mgła i perłowymi wstęgami spowiła marmurowe posągi, które nagle rozbłysły. Zwierzęta jedno po drugim przeciągnęły się i ożyły. Dumny i potężny Lew, olśniewający i tajemniczy Łabędź, oraz zwinny i szlachetny Jeleń. Cała trójka wybudzona ze snu zeszła z piedestału pod zazdrosnym spojrzeniem gargulców z pobliskiego kościoła. Zwierzęta naradziły się i ruszyły do zaśnieżonego miasta. Jakie czekają ich przygody?”.
Różne scenariusze tej opowieści znajdziecie na każdej z tych wyjątkowych świec! Historia Diptyque rozpoczęła się w 1961 roku, kiedy trzech przyjaciół: Desmond Knox-Leet, Christiane Gautrot i Yves Coueslant – postanowiło otworzyć sklep na bulwarze Saint Germain w Paryżu. Dwa lata później zaprezentowali swoją pierwszą pachnącą świeczkę o zapachu głogu, potem pojawiły się kolejne zapachy, a w 1968 roku wspólnie wprowadzili na rynek pierwszą wodę toaletową L’eau. Entuzjazm założycieli, ich wrażliwość, kreatywność i pasja do zapachów pozwoliły im wykreować wyjątkowy, indywidualny styl.
Świece Diptyque stały się z czasem synonimem luksusu i najważniejsze jest to, że nie trzeba ich już przywozić z Paryża! Dbałość o detal i perfekcyjne dopracowywanie szczegółów w produktach Diptyque są takie… paryskie. Właściciele marki nie pozwalają sobie nawet na najmniejszy kompromis w sprawie jakości.
Unikatowe świece, których… ze świecą szukać
AMBER FEATHER
Cytrusowe nuty i ciepłe elementy świetlistej pomarańczy, cynamonu i imbiru połączono tak, aby powietrze wokół wibrowało przyjemnymi bursztynowymi akordami.
MOONLIGHT FIR
Rześkie piękno lasu pełnego dzikich aromatów. Wyobraźcie sobie surową zimę na Syberii i w Kanadzie, których zapach łączy się z chłodnymi nutami eukaliptusa, rozmarynu i mięty pieprzowej. W tej świecy zaklęty jest prawdziwy duch świąt.
Elegancki zestaw prezentowy
EAU ROSE GIFT SET
Hołd dla róży w dwóch gestach zapachowych: piance pod prysznic i mgiełce do włosów. Shower Foam (50 ml) to przezroczysty żel, który przekształca się w gęstą piankę o intensywnym zapachu — miękką i gładką jak bita śmietana. Mgiełka (30 ml) pozostawia na włosach intensywnie pachnący woal. Wzbogacony o odżywczy i ochronny olejek kameliowy, nie tylko upiększa, ale również pielęgnuje.
Powiew Paryża w twoim domu
SAPIN DE NUIT ROOMSPRAY
Aromatyczny, drzewny zapach do domu zmieszany z nutami sosny. Wystarczy jeden gest i powietrze wypełnia woń jodły — symbolu świąt. Jej esencja mieni się pod chłodną nutą eukaliptusa i mięty pieprzowej.
Cała kolekcja dostępna wyłącznie w butikach Galilu i na www.galilu.pl