Niemal dekadę temu Matt Damon, Kate Winslet, Laurance Fishburne, Jude Law, Gweneth Paltrow i Marion Cotillard znaleźli się w sytuacji, która nam wszystkim jeszcze do niedawna wydawała się filmową fikcją. Dziś nikt już tak nie myśli. Teraz cały świat dołączył do obrazu z 2011 roku reżyserowanego przez Stevena Soderbergha.
Jeszcze pół roku temu mogliśmy oglądać film „Contagion – Epidemia strachu” z lekkim przymrużeniem oka. Ot ciekawa, niegłupia produkcja o wirusie, ukazująca walkę ludzkości z pandemią nieznanej choroby. Niektóre zachowania społeczne ukazane w ekranizacji wydawały się na wyrost, mogła je jednak tłumaczyć kategoria filmu, do której został przypisany, a mianowicie thriller, w porywach do science-fiction. Tak było. A jak jest teraz? Obecnie obraz jest niepokojącym spojrzeniem w lustrzane odbicie aktualnej sytuacji, wszechogarniającego nas lęku, w końcu – lustrzane odbicie nas samych.
Mimo pełnej plejady gwiazd występujących w produkcji, głównym bohaterem filmu jest wirus, którego źródła pochodzenia do końca projekcji nie poznajemy. Przenosi się on drogą wszelaką, czyli szeroko pojętą drogą kropelkową. Najprostszym sposobem zakażenia się tym niewidzialnym wrogiem jest… dotykanie własnej twarzy. Okazuje się to niezwykle przebiegłym posunięciem ze strony wirusa, gdyż według statystyk czynimy to średnio 2-3 tysięcy razy dziennie. Ryzykowne jest także podawanie rąk, dotykanie przedmiotów, które wcześniej były w dłoniach innej osoby, nie wspominając już o rozmowach w bliskich odległościach. Brzmi znajomo?
To teraz trochę o pozostałych bohaterach. W filmie uczestniczymy w życiu zdradzonego męża (Matt Damon) pierwszej filmowej ofiary wirusa, który za wszelką cenę stara się uchronić życie swojej córki. Marion Cotillard jest przedstawicielką WHO, która zostaje porwana celem wymuszenia okupu. Kate Winslet i Laurence Fishburne są lekarzami, którzy z jednej strony starają się znaleźć szczepionkę przeciwko nowej zarazie, a z drugiej – dotrzeć do pacjenta zero, by mieć więcej danych i większe szanse w walce z pandemią. Jude Law ma nad wyraz ciekawą rolę – gra niezależnego dziennikarza i blogera, którego można określić mianem walczącego z systemem antyszczepionkowca, kierowanego spiskową teorią dziejów.
Historie wszystkich bohaterów spajają sceny ukazujące zachowania całego społeczeństwa kierowanego tytułową epidemią strachu. Chwilami te obrazy są iście apokaliptyczne, jednak… już nie tak nam obce, jak jeszcze pół roku temu.
Przy tworzeniu filmu Steven Soderbergh współpracował z naukowcami i ekspertami ds. zdrowia publicznego z Uniwersytetu Columbia, by zadbać o naukową wiarygodność i stworzyć najbardziej realny obraz świata podczas szerzącej się pandemii wirusa. Obecnie, gdy rzeczywiście mamy do czynienia z taką sytuacją, gwiazdy „Contagion – Epidemia strachu” zostały zaproszone przez wspomnianych ekspertów do stworzenia specjalnej serii filmów o koronawirusie, z których możemy zaczerpnąć podstawowe informacje o nim oraz poznać sposoby na zatrzymanie dalszego rozprzestrzeniania się SARS-COV-2. Jest to o tyle wymowne, że doktor Ian Lipkin (dyrektor działającego przy uniwersytecie Columbia Centrum Infekcji i Odporności), który pełnił funkcję konsultanta medycznego na planie filmu, ujawnił, że zakaził się koronawirusem. Przyznał w rozmowie z Fox Business Network: „jeśli koronawirus dopadł mnie, może dopaść każdego”.
W kilkuminutowych obrazach edukacyjnych wzięli udział Kate Winslet, Matt Damon, Laurance Fishburne i Jennifer Ehle. Opowiadają o tym, dlaczego trzeba często i dokładnie myć ręce, czym jest dystansowanie społeczne, oraz wskazują, jak każdy z nas może się przyczynić do szybkiego zakończenia pandemii.
Macie więc nie jeden, a 5 filmów do obejrzenia. Serię o koronawirusie z udziałem gwiazd znajdziecie w linku poniżej.
www.youtube.com/user/ColumbiaMailman/videos
Foto: Participant Media, Imagenatin Abu Dhabi FZ, Double Feature Film, Regency Enterprises, Warnes Bros.