Kto by nie chciał, aby lato trwało przez cały rok…? Jednak niestety wszystko, co dobre, szybko się kończy i piękne słońce za oknem niedługo zamieni się w jesienną szarugę. Choć lata nie da się zatrzymać na dłużej, na szczęście letnią opaleniznę już tak. I choć nie jest to łatwe zadanie, przy odrobinie wysiłku i wypróbowaniu kilku sprawdzonych sposobów może się udać. Co zrobić, aby przedłużyć trwałość wakacyjnej opalenizny i cieszyć się nią po zakończeniu urlopu? Podpowiadamy!
Skóra muśnięta słońcem
Pomimo tego, że przez całe wieki opalona skóra kojarzona była wyłącznie z klasą robotniczą, obecnie każdy marzy o tym, by nabrać wakacyjnej opalenizny. Nie ulega wątpliwości, że skóra muśnięta promieniami słońca nabiera zdrowego wyglądu i pięknie prezentuje się w letnich stylizacjach. No i bezapelacyjnie kojarzy się z czasem wakacyjnej beztroski.
Co prawda moda się zmienia i często naturalna opalenizna, która nie do końca jest bezpieczna dla skóry, zastępowana jest sztuczną, uzyskaną poprzez zastosowanie preparatów brązujących i samoopalających, jednak opalone przez słońce ciało wciąż cieszy się ogromną popularnością. Jeśli więc uda się już nabrać wakacyjnej opalenizny, nie może dziwić fakt, iż chciałoby się zatrzymać ją na dłużej. Niestety nawet najbardziej opalona skóra pozbawiona kontaktu ze słońcem z czasem blednie. Jest to proces zupełnie naturalny. I choć nie da się go całkowicie zahamować, na szczęście jednak można go opóźnić.
Pielęgnuj
O tym, jak istotną rolę w wyglądzie skóry odgrywa jej pielęgnacja, mówi się naprawdę wiele. I bardzo słusznie, gdyż znaczenie zabiegów pielęgnacyjnych, zwłaszcza systematycznie wykonywanych, jest nie do przecenienia w kontekście zachowania jej dobrej kondycji. Dotyczy to również opalania. Jeżeli o skórę zadba się odpowiednio wcześnie, zapewniając jej przez cały rok odpowiedni poziom nawilżenia, wykonując regularnie peelingi i masaże, a także stosują odżywcze balsamy i mleczka, latem odwdzięczy się ona pięknym wyglądem.
Odwodniona i przesuszona skóra nie tylko nieefektownie wygląda, ale też szybciej się łuszczy. Dlatego też jest bardziej narażona na utratę kolorytu. Podobnie jak skóra, która nie jest odpowiednio odżywiona. Warto więc dbać o kondycję skóry przez cały rok. Pozwoli to na dłużej cieszyć się jej wakacyjnym wyglądem.
Tuż przed samym opalaniem warto wykonać peeling skóry całego ciała, który usunie martwy naskórek i przygotuje skórę na kontakt ze słońcem. Do opalania zaś należy wybierać produkty zapewniające wysoki stopień ochrony przed promieniami słonecznymi, które ochronią skórę przed podrażnieniem wywołanym kontaktem ze słońcem i ograniczą ryzyko poparzenia, które powoduje uszkodzenie naskórka. W swoim składzie powinny zawierać też składniki utrwalające opaleniznę.
Sięgaj po odpowiednie kosmetyki
Pielęgnacja skóry po opalaniu jest niezwykle istotna. Poza tym, że powinna być systematyczna, musi też być oparta na odpowiednich produktach. Takich, w których składzie znajdują się substancje regenerujące, przywracające skórze wewnętrzną równowagę. Do codziennej pielęgnacji warto wybierać preparaty, które oprócz tego, że pomagają przedłużyć trwałość opalenizny, jednocześnie delikatnie ją podkreślają. Najczęściej zawierają one maleńkie drobinki, które efektownie rozświetlają skórę, czyniąc ją jeszcze bardziej promienną. Całą gamę produktów przeznaczonych do pielęgnacji skóry po opalaniu można znaleźć w ofercie marki Avon. Wśród nich nie zabrakło również kosmetyków przedłużających trwałość naturalnej opalenizny.
Korzystaj z gotowych rozwiązań
Skutecznym sposobem na przedłużenie opalenizny jest też stosowanie różnego rodzaju produktów brązujących, które zawierają drobinki pigmentu. Ich zastosowanie nie tylko sprawia, że skóra dłużej wygląda na opaloną, ale też jej koloryt zostaje wyrównany, dzięki czemu jeszcze lepiej się prezentuje. Pod tym względem sprawdzają się wszelkiego rodzaju balsamy, pianki, musy oraz spraye. Przy wyborze danego preparatu warto kierować się nie tylko jego składem, ale też sposobem aplikacji dostosowanym do indywidualnych upodobań.