Fakty i mity na temat przygodnego seksu

Wydaje wam się, że przypadkowy seks to efekt nałożenia się na siebie miejsca, czasu i osoby? Zapoznajcie się trzema badaniami, które obalają popularne mity związane z przypadkowym seksem.

Naukowcy z Instytutu Kinseya oraz Uniwersytetu Binghamton sprawdzili, jakie motywy stoją za uprawianiem przygodnego seksu oraz w jaki sposób ludzie go doświadczają. Seksuolodzy zastanawiali się, czy istnieje współcześnie coś takiego jak seks bez zobowiązań. Dlatego przepytali 683 studentów mających nie więcej niż 25 lat. 63% badanych przyznało, że zdarza im się uprawiać seks z osobami bez bliskich relacji. Choć partnerzy twierdzą, że chodzi im tylko o dobrą zabawę w łóżku, to tak naprawdę realizują wiele powiązanych ze sobą potrzeb, oczekując od siebie dużo więcej niż tylko seksualnej satysfakcji.

W luźnych rozmowach osoby takie deklarują wiele powodów uprawiania przygodnego seksu. Jedni twierdzą, że to dla zdrowia, inni, że dla sportu, z nudów, dla zabawy. W rzeczywistości przygodny seks pozwala nam poczuć się mniej samotnymi czy bardziej docenionymi. Przygodny seks pozwala nam też poczuć się bardziej atrakcyjnymi i interesującymi. Zdecydowana większość osób, która chciała uprawiać przygodny seks, opowiadała się także za grą wstępną oraz pieszczotami.Dla niektórych istotne jest też spędzenie z partnerem całej nocy. Kobiety zdecydowanie częściej oczekują wspólnego spędzenia całej nocy czy pieszczot. Jednak obie płcie w równym stopniu oczekiwały gry wstępnej i patrzenia sobie w oczy. Mężczyźni oczekiwali od przygodnego seksu mniej niż kobiety, ale wciąż więcej niż mówi stereotyp. Im mocniej ktoś zapewnia, że chodzi mu wyłącznie o przygodny seks, tym więcej intymności i czułości oczekuje od przygodnych kochanków. Jeśli ktoś zaś oczekuje nawiązania romantycznej relacji gdzieś indziej, tym mniej oczekuje od przygodnego seksu, jakby zatrzymując oczekiwania na inną relację.

Inne badanie ukazało też, że przygodny seks nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które są słabe psychicznie. Badacze wykazują także korelacje pomiędzy tym, że wielu nastolatków, którzy doświadczają objawów depresji częściej angażuje się w przygodny seks w dorosłości niż zdrowi młodzi ludzie. Z drugiej strony osoby dopuszczające się przypadkowych stosunków seksualnych z przypadkowymi partnerami obarczone są wyższym ryzykiem wystąpienia myśli samobójczych. Najnowsze badania dostarczają dowodów, że problemy psychiczne mogą stać się powodem do przygodnego seksu, jak i nierozsądne zachowania seksualne mogą prowadzić do pogłębienia zaburzeń psychicznych. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Inne badania pod przewodnictwem prof. Anne Cambell z Durhan University mówią, że kobiety po przygodnym seksie czują się niekiedy gorzej, ponieważ nie są przystosowane do przelotnych kontaktów z mężczyznami. Panowie są bardziej skłonni do wchodzenia w krótkotrwałe związki. Stąd najłatwiej przychodzi im zawieranie i zrywanie przygodnych ograniczonych zazwyczaj do łóżka znajomości.

Potwierdziły się też opinie, że dla kobiet ważniejsza niż ilość jest jakość kontaktów z mężczyznami. Mężczyźni czerpali też większą satysfakcję z tego, że udało im się pójść do łóżka z atrakcyjną seksualnie partnerką. Było to dla nich też źródłem zadowolenia z życia i wzrostu poczucia własnej wartości. W przypadku kobiet częściej pojawiał się żal, że zostały one wykorzystane. Mniejszy okazał się też poziom satysfakcji seksualnej.

https://www.womanmagazine.pl/

Oceń ten artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *