Wabi-sabi , czyli „piękno w niedoskonałości”. Najgorętszy trend 2018

Wabi-sabi

Ostatnie lata we wnętrzach to niemal absolutne królowanie stylów skandynawskich, włącznie z tymi najmodniejszymi – duńskim hygge (słowo to nie ma dosłownego tłumaczenia, oznacza stan umysłu, moment, gdy jesteśmy szczęśliwi, beztroscy i czujemy się bezpieczni) oraz szwedzkim lagom (czyli umiar – nie za dużo, nie za mało – oznacza życie skromne, w zgodzie z naturą).

Wabi i Sabi

W tym roku przyszła pora na wabi-sabi. To filozofia, przybyła prosto z Japonii, lansująca wszystko to, co niedoskonałe, nieidealne, naturalne, z przeszłością. Innymi słowy – prawdziwe i autentyczne, a nawet podniszczone. To akceptacja rzeczy takimi, jakie są. Filozofia ta wywodzi się z Chin i ma swoje korzenie w estetyce buddyzmu zen. Wabi oznacza surowość, ubóstwo, powściągliwość. To zadowolenie z prostych rzeczy, ascetyczny styl życia oraz duchowa droga. Sabi zaś to „pokrycie patyną czasu”. Całą nazwę, w luźnym tłumaczeniu, można określić jako „piękno w niedoskonałości”. Określa ona cechy takie jak: nietrwałość, pokorę, asymetrię i niedoskonałość.

Chwilo, trwaj

Możemy więc spokojnie odrzucić ciągłe dążenie do ideału i poświęcić chwilę na refleksję nad trwającą właśnie i mijającą chwilą obecną i jej pięknem. Bo wabi-sabi to akceptacja naturalnego cyklu dojrzewania i starzenia się. Wabi-sabi stawia na to, co naturalne, a przez to prawdziwe. Ceni kontakt z naturą. Dlatego we wnętrzach królować powinny stare, lekko zniszczone przedmioty „z duszą”, proste, skromne i surowe, a nawet te naruszone zębem czasu i używane.

Naturalne jest piękne

W wabi-sabi wybieramy naturalne kolory ziemi, naturalne tkaniny i faktury. W cenie jest rzemiosło, drewniane meble (może po dziadkach, może ze sklepu z antykami), ręcznie robiona ceramika, organiczne materiały (stare drewno lub pochodzące z recyklingu, surowy kamień, len, bawełna, wiklina), przedmioty używane, którym przywracamy życie lub nadajemy nowe funkcje. W stylizacji wabi-sabi nie może zabraknąć rzecz jasna roślin, jednak z umiarem – pamiętajmy o japońskiej sztuce bonsai – małe jest piękne

Prostota i funkcjonalność

Japońskie, skromne rozwiązania aranżacyjne pozwalają ponadto utrzymać czystość i porządek. Wnętrza urządzone są w sposób prosty, ale także przyjazny, przytulny i funkcjonalny. Wystrój danego pomieszczenia skupia się bowiem przede wszystkim na jego funkcji. To dzięki temu zapanują prostota i umiar. Nadmiar i chaos są niemile widziane. Wnętrza wabi-sabi cechuje minimalizm, neutralność i nie ma w nich miejsca na krzykliwy design. Ne są to wnętrza prosto z katalogu. Ich siła polega na tym, że każde jest jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe, bo tylko nasze.

Oceń ten artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *