Mają silne osobowości i potężne umysły. Jednak, jak wskazują badania, jest ich zaledwie 15%. Kim są dziewczyny zajmujące się twardym IT, jak w praktyce wygląda kobieca strona mocy i dlaczego teraz jest najlepszy czas na zmiany, tłumaczy Dominika Rossa, szefowa coworkingu dedykowanego kobietom w O4 coworking Olivia Business Centre.
Skąd pomysł Olivia TechWomen?
Idea zrodziła się podczas spotkania z Rafałem Kuklińskim z Amazon Development Center. Zwrócił się z pomysłem na cykl spotkań dedykowanych kobietom. Zależało mu, do czego z resztą szybko nas zapalił, aby skoncentrować się na pokazaniu, że są kobiety wykształcone i doświadczone w nowych technologiach. Zwłaszcza że branża IT doświadcza deficytu specjalistów.
Braki w IT, niewiarygodne!
Niedobory specjalistów wynoszą około 50 tysięcy osób. W środowisku przeważają mężczyźni. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że spróbujemy zaproponować merytoryczne spotkania prowadzone wyłącznie przez prelegentki dla słuchaczek, które interesują się nowymi technologiami.
Panie tylko dla pań?
Panie w roli prowadzących, natomiast do uczestnictwa w spotkaniach zapraszamy również panów. Założeniem jest tematyka, która wciąga. Spotkania są wartościowe, niezależnie od poziomu zaawansowania w IT, dlatego na sali można zauważyć zarówno dziewczyny, jak i dojrzałe kobiety. W obu edycjach wzięły udział panie, które na co dzień pracują w IT, jak również te, dla których sektor nowych technologii jest fascynującym obszarem.
Jednak pozostają w zawodowym cieniu.
Próbujemy zmienić ten sposób myślenia. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wskazują, że tylko 15% kobiet, w tym pięć na kierowniczych stanowiskach, pracuje w STEM (Science, Technology, Engineering and Mathematics). Antidotum może być uruchomienie potencjału kobiet w IT. Raport opracowany przez PwC wskazuje, że krokiem, który należy podjąć, jest wsparcie poprzez edukacje, łącząc ją z systemem oświaty i zwiększając rolę kobiet w branży. Biorąc temat na warsztat, okazało się, że koresponduje on z pomysłem Rafała.
Ściśle tajny projekt?
Nie (śmiech). Z pewnością posiadający unikalną i wymierną wartość dla pań. Pokazujemy, że kobieta w IT to nie tylko asystentka, ale również specjalistka od najcięższych tematów, piastujące konkretne stanowiska: scrum masterek, developerek, programistek, szefowych zespołów procesowych, baz danych i rozwiązywania problemów. Wielogodzinne rozmowy oraz opinia prelegentek pozwoliły wysnuć wniosek, że nie musisz mieć kierunkowego wykształcenia, aby dobrze odnaleźć się w IT.
Wystarczy pójść za głosem serca?
Zdecydowanie. Projekt Olivia TechWomen powstał przy współpracy z rezydującymi u nas potęgami w IT. Zaangażowały się Amazon Development Center, Sii, thyssenkrupp, Aspire Systems, Finest Media/ Nord HR, Infoshare Academy i oczywiście O4 Coworking, który reprezentuję. Potencjał i możliwości takiej kuźni talentów sprawia, że dziewczyny chętnie podejmują nowe wyzwania.
Teraz uwaga skupiła się na oświacie i perspektywach dla młodych. Dlaczego?
Rozmawiając o niedoborach i potrzebie uruchomienia kobiecego potencjału, zadaliśmy sobie pytanie, dlaczego kobiety nie decydują się na IT. Odpowiedzi pojawiły się już podczas pierwszej edycji, gdzie paneliści jednogłośnie stwierdzili, że ma to związek z szufladkowaniem, stereotypizacją i obawami przed zmianą. Niektórzy podkreślali, że mamy do czynienia wręcz ze stygmatyzacją.
Na czym ona polega?
W obiegowej opinii pewne rzeczy powinny robić dziewczynki, a inne chłopcy. Dzieje się to od najmłodszych lat, więc wybór dziedziny, w której mamy się rozwijać, wcale nie jest taki naturalny. Klasyczny przykład stygmatyzacji może zacząć się już na wczesnym etapie edukacji – kiedy chłopiec jest energiczny, częściej usłyszy, że jest żywym srebrem, a dziewczynka, że jest niegrzeczna. W szkole chłopcy nie słyszą „nauki ścisłe nie są dla Ciebie, nie zrozumiesz tego”. W stosunku do dziewcząt taki komunikat nawet nie dziwi, a powinien oburzać. Okazuje się, że W Polsce 81% dziewczynek nie ma wysokiej samooceny (Raport Dove, CAPI, 02-03.2018). Brak wiary w siebie, niepewność w działaniu, trudności w transformacji marzeń w cele oraz nierozwijanie swojego potencjału – to tylko kilka z licznych konsekwencji zaniżonej samooceny.
Do czego to prowadzi?
Najprawdopodobniej większość z nich się podda i nie podejmie decyzji o wyborze dyscyplin, które je naprawdę interesują. Wydarzy się to na skutek presji otoczenia, środowiska, w którym funkcjonują, a także stereotypów, z jakimi się zderzają. Naszą rolą jest dawanie wsparcia po to, by młode dziewczyny mogły pójść swoją drogą. To oznacza odpowiedzialność – rodziców, nauczycieli, kolegów, a później partnerów, szefów i koleżanek z pracy. Tylko wzmacniana dziewczynka wyrośnie na silną kobietę i będzie w stanie zrobić to samo wobec kolejnego pokolenia.
Nowe spojrzenie na kobiety?
W Olivia Business Centre do potęgi kobiecego umysłu nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, jak silne są panie pracujące dla światowych gigantów. Dlatego kładziemy duży nacisk, by nieść to „nowe” w sposób systematyczny w przestrzeni O4coworking. Pokazujemy możliwości i stymulujemy do rozwoju osobistego i zawodowego.
Również w branży IT?
W kolejnej edycji postaramy się poruszyć temat „user experience”. Chcemy, aby stał się inspiracją zarówno dla kobiet na początku swojej drogi zawodowej, jak i dla doświadczonych specjalistek. Również dla tych kobiet, które pragną zmienić branżę. Nie ma nic bardziej twórczego niż wspólna wymiana doświadczeń.