Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez wypicia filiżanki kawy. Ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Ale co właściwie w sobie skrywa, oprócz kofeiny? Czy szkodzi zdrowiu, a może wpływa korzystnie na nasz organizm?
Skąd się wzięła na naszych stołach?
Najprawdopodobniej pierwszą kawę wypito w Etiopii. Jednak to zupełnie inny napar od tego, który my znamy. Do dzisiaj znacznie różni się sposób parzenia kawy w Etiopii od europejskiego. Niezmiennie od kilku wieków to właśnie tam hodowana jest najlepsza kawa. Tylko w naturalnych warunkach, bez ingerencji ulepszaczy i posiada niezmienny i głęboki smak.
Kolejny największy producent i eksporter kaw to Brazylia. Najbardziej popularna to Brazylia Santos, o łagodnym smaku 100% arabika. Nazwa pochodzi od regionu, w którym jest hodowana – w pobliżu Sao Paolo nad oceanem.
W zależności od tego jakiemu procesowi kawa została poddana może wyróżnić: ziarnistą, mieloną i rozpuszczalną, a także aromatyzowane, cappuccino oraz bezkofeinowe.
Właściwości kawy
W ziarnach kawy oprócz kofeiny znajdziemy także węglowodany, tłuszcze, białko, sporą ilość polifenoli oraz garbniki. Natomiast w procesie palenia kawy powstaje mieszanina związków aromatycznych, a jest ich aż siedemset.
Kofeina zawarta w kawie to alkaloid – jedyny jaki znajdziemy w produktach spożywczych. Bardzo szybko wchłania się z przewodu pokarmowego, bo już 20-30 minutach jej stężenie we krwi jest maksymalne. Przede wszystkim zwiększa poziom serotoniny (hormon szczęścia). Ale jednocześnie działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy (podnosi poziom adrenaliny), rozszerza naczynia krwionośne, również w mózgu. Eksperci stwierdzili jednoznacznie, że po wypiciu kawy lepiej nam się pracuje i myśli. A nawet już sam aromat pomaga zwalczyć senność i zmęczenie. Dodatkowo działa moczopędnie, zwiększa działanie kwasu żołądkowego, przyspiesza metabolizm, a także ma wpływ na wzrost ciśnienia tętniczego.
Natomiast jeśli chodzi o polifenole (przeciwutleniacze) zawarte w kawie to mają one pozytywny wpływ na serce i naczynia krwionośne, spowalniają proces starzenie organizmu. A to dzięki zapobieganiu w tworzeniu się wolnych rodników oraz odkładaniu się cholesterolu w naczyniach krwionośnych. Działają także przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie.
Picie kawy zmniejsza zatem wystąpienie choroby Parkinsona, nowotworów i chorób krążeniowych. Ciekawostką jest że prowadzone są badania wskazujące, że picie kawy może redukować wydzielanie insuliny. Według badań picie 2 filiżanek kawy dziennie może zmniejszyć ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 aż o 42%.
Jak sobie nie szkodzić pijąc kawę?
Najważniejsze jest zachowanie umiaru. Osoby cierpiące z powodu wrzodów żołądka, nadciśnienie tętnicze, chorobę refluksową oraz osoby z podwyższonym poziomem cholesterolu powinny ograniczyć spożywanie kawy. Zaleca się także odstawienie kawy kobietom w ciąży oraz karmiącym. Ważne, aby nie pić kawy przed śniadaniem – kofeina zmienia wrażliwość organizmu na insulinę i efektem może być gwałtowny wzrost poziomu cukru po jedzeniu. Kawa zawiera także związki chemiczne, które wypłukują wapń z organizmu i zwiększają ryzyko osteoporozy.
Treść opracowano na podstawie https://www.przelomwodzywianiu.pl/kacik-dietetyczny/kawa-zdrowy-czy-szkodliwy-napoj.
