Beata, nieatrakcyjna singielka, czuje się zastraszona. Szef chce ją wyrzucić z pracy, przyjaciele zdradzają, sąsiedzi napastują, w dodatku policja oskarża o zamordowanie starego kolekcjonera sztuki. Kiedy przypadkowo w ręce Beaty trafia magiczne kółeczko wywołujące stan zakochania, nienawiść jej wrogów w komiczny sposób przeradza się w szalone uwielbienie.
„Talizman z zaświatów” bawi, zaskakuje, ale też zachęca do refleksji.
Karolina Galewska, przychylnym-okiem.blog.onet.pl