W XVII-wiecznej Francji za jej stosowanie można było przypłacić głową. Marilyn Monroe i Coco Chanel nie pokazywały się bez niej na salonach. Elizabeth Arden podczas manifestu w Nowym Jorku w 1912 roku rozdawała je sufrażystkom na znak niezależności. Mowa o czerwonej pomadce, za której używanie dziś kobietom na szczęście nic nie grozi. No może poza wzmożonym zainteresowaniem ze strony mężczyzn.
Kariera czerwonej kusicielki
Czerwona szminka – symbol kobiecości, dominacji i odwagi. Podobnie jak klasyczne wysokie szpilki czy mała czarna, nigdy nie wychodzi z mody. Jest ponadczasowa, dodaje seksapilu i przyciąga wzrok. Żaden inny kosmetyk nie odniósł tak spektakularnego sukcesu. Na czym polega fenomen czerwonej pomadki? Dlaczego jest obiektem pożądania setek milionów kobiet na całym świecie? Sekret niegasnącej kariery tej makijażowej kusicielki polega na tym, że zmienia ona nie tylko wygląd twarzy, ale także zachowanie kobiety. Kiedy pomalujemy usta na czerwonokrwisty kolor, podświadomie stajemy się inne – pewniejsze siebie, bardziej przebojowe i odważne. Czerwone usta uznawane są także za sygnał erotyczny. Żaden inny kosmetyk nie posiada tak silnie seksualnego podtekstu jak czerwona pomadka. Według niektórych naukowców, w czerwonej szmince należy dopatrywać się motywu fallicznego, zaś umalowane na czerwono usta kojarzone są z seksem oralnym.
– Oczywiście pojawiły się głosy łączące czerwień ust, a co za tym idzie namiętność, z zachętą, prowokacją do seksu oralnego. I też coś w tym może być. Pamiętajmy jednak, że pierwsze pomadki pojawiły się po to, żeby kobieta poczuła się jeszcze bardziej atrakcyjna, nie tylko w oczach mężczyzny ale także dla samej siebie – tłumaczy seksuolog i psycholog Jarosław Zabojszcz.
Krótka historia szminki
Jej losy są bardzo burzliwe. W antycznej Grecji usta malować mogły tylko hetery, czyli ekskluzywne kurtyzany oraz podrzędne prostytutki. Celem tego było odróżnienie ich spośród pozostałych mieszkanek Grecji. Z kolei w Rzymie – w tym samym czasie – malowanie ust było przywilejem dobrze urodzonych panien. Wówczas usta malowano ochrą z dodatkiem kruszonych żuków. W Średniowieczu uchodziła za symbol zła i rozpusty. Kobiety barwiące usta na czerwono uznawane były za kochanki diabła. W XVII-wiecznej Francji za jej używanie można było stracić głowę. W dosłownym tego słowa znaczeniu.
CIEKAWOSTKI
Nazwa „szminka” najprawdopodobniej została zaczerpnięta z języka niemieckiego – „schminke” – i na stałe wpisała się do słownika języka polskiego. W czasach staropolskich określano ją: barwica, rumienidło, czerwienidło.
Rocznie sprzedaje się ok. 700 milionów szminek. Oznacza to, iż co 22 sekundy jakaś kobieta na świecie zaopatruje się w pomadkę.
Według statystyk, kobieta zjada w ciągu całego swojego życia około 3-4 kilogramów szminki.
Madame de Pompadour, metresa Ludwika XV, na łożu śmierci kazała pomalować sobie usta na czerwono.
Czerwone usta bywają inspiracją dla artystów. Salvador Dalie tak zachwycił się ustami aktorki Mae West, że zaprojektował sofę w ich kształcie.
