Rozwój przez pasję

Zarabianie na pasji

Pasja – szukamy jej, odnajdujemy bądź wciąż jej poszukujemy. Jest porywająca, wzbudza emocje, przynosi przyjemność, radość, daje poczucie spełnienia, może wciągnąć nas w wir działań, potrafimy oddać się jej w pełni, ale jest również wymagająca.

Dzięki pasji stawiamy sobie poprzeczki, dążymy do wyznaczonych celów, próbujemy nowych rzeczy, a ciekawość w odkrywaniu pcha nas do przodu. To odkrywanie wiąże się nie tylko z możliwościami, jakie kryje nasza pasja, ale także może pomóc nam w odkrywaniu siebie, w poznaniu swojego wnętrza, w obserwacji naszych reakcji na różne sytuacje, w samorealizacji; może być też częścią naszego rozwoju.

Pasje, hobby, zamiłowanie

Dłuższą chwilę zastanawiałam się nad różnicami pomiędzy hobby a pasją – w końcu wszystko może stać się naszą pasją, a i hobby możemy wykonywać, w pełni mu się oddając. Doszłam do wniosku, że całe życie może być pasją samą w sobie.
W moim życiu jest kilka pasji, których nie wykonuje cały czas, ale na przemian bądź wtedy kiedy czuję, że to właśnie to jest mi teraz potrzebne i temu chce się oddać. Nazywam je pasjami, gdyż kiedy wykonuje te czynności, wkładam w nie całe moje serce. Są nimi: pisanie, gotowanie, podróżowanie, joga, sezonowo także ogrodnictwo, a ostatnio coraz bardziej otwieram się także na taniec. Taki zupełnie spontaniczny, żadne układy – po prostu tańczę w domu, dla siebie, sprawia mi to ogromną przyjemność, cała się w tym zanurzam. Uważam, że pasje, w których główną rolę odgrywa ruch, dają niesamowite poczucie wolności i braku ograniczeń; umożliwiają nam kontakt z naszym ciałem, a to jest bardzo ważne na ścieżce rozwoju.

Dzięki gotowaniu odkryłam w sobie, że przywiązuję dużą uwagę do szczegółów. Uwielbiam jak jedzenie nie tylko smakuje, ale też ładnie wygląda. Gotowanie to coś, co kocham najbardziej robić w domu, choć nie tylko. Jeśli mam okazję przygotowywać jedzenie na wyjazdach, imprezach bądź też zaprosić osoby na coś pysznego do jedzenia, jestem bardzo szczęśliwa. W domu jest to jedna z moich form wyrażania miłości do bliskich mi osób, a przygotowywanie posiłków dla większej grupy osób daje mi poczucie, że podzieliłam się z nimi swoją pozytywną energią. Przyrządzanie potraw ukazuje mi też, jaką jestem osobą. Dzięki przygotowywaniu zdrowych posiłków, dbam o tych, których kocham, i o siebie – poprzez jedzenie przekazuję moją energię miłości. Gotowanie pokazało mi i wciąż pokazuje, jak bardzo ważna jest dla mnie miłość i pielęgnowanie rodzinnej atmosfery. Kiedy mam możliwość przygotowania posiłku dla mojego mężczyzny, zaspokajam też swoją potrzebę tworzenia domowego ogniska – czuję się szczęśliwa i spełniona. Można by było rzucić stwierdzenie: „o, typowa kura domowa” i może rzeczywiście mam pewne cechy kury, choć nie uważam ich za nic złego, a wręcz przeciwnie. Oczywiście uwielbiam też, jak mój partner gotuje i chociaż rzeczywiście gotowanie to moja pasja, to wcale nie muszę pichcić codziennie. Moim zdaniem gotowanie uczy cierpliwości, a także umiejętności akceptowania porażek. Jeśli ciasto się spali, to obserwacja własnej reakcji na to „zwęglone coś” może dać Ci dużo do myślenia i pokazać obszary w sobie, nad którymi warto popracować. Bo tak naprawdę to tylko przypalone ciasto, a my potrafimy się za to skatować jakby nie wiadomo co się stało i ogarnia nas złość – na siebie, na piekarnik, a potem na członków rodziny, że nie przypilnowali, nie pomogli itd. Tutaj trzeba by było się zastanowić, o co tak naprawdę nam chodzi i uczyć się nabierania dystansu do siebie, do życia, do świata. Nic nam wcale nie musi wychodzić zawsze, jeśli nauczymy się przyznawać sobie prawo do porażek nasze życie nabierze kolorów, a przypalone ciasto będzie tylko przypalonym ciastem.

Poprzez pisanie wyrażam siebie, wylewam swoje emocje na papier, opowiadam historie, tworzę, kreuję, daje się ponieść mojej kreatywności. Ukazuję moją radość, miłość, szczęście, a czasami pomaga mi ono w uporaniu się z trudnymi emocjami. Pisanie polecam każdemu, choćby po to, żeby od czasu do czasu uporządkować swoje myśli. W głowie czasem robi się wielki chaos, a kiedy zaczniemy pisać, możemy pewne sprawy ułożyć i zobaczyć w tym wszystkim jakiś sens.

O podróżach mogłabym pisać wiele. O ich niezwykłej mocy. Dzięki licznym wojażom poznałam wiele osób – ich historie i ich życie. Rozwinęło to we mnie jeszcze większą wrażliwość, pokazało, że my, ludzie, mamy ze sobą tak wiele wspólnego. Podróżowanie uczy też słuchać i obserwować, a to dwie bardzo ważne rzeczy na ścieżce rozwoju.

Życie to pasja

Każda pasja może rozwijać w nas inne cechy, ukazywać nam inne regiony naszego wnętrza, pokazywać nad czym popracować, a na pewno każda uczy nas wytrwałości. Od szydełkowania po sporty ekstremalne – każda z tych czynności, w którą wkładamy swoje serce, nas rozwija. Nawet jeśli jeszcze nie znalazłaś swojej pasji, to samo jej poszukiwanie może być wspaniałym doświadczeniem. Może zdarzyć się i tak, że nigdy jej nie znajdziesz, jeśli będziesz chciała coś konkretnego uznać za pasję, ale w tym też nie ma nic złego, bo zapewne i to pokaże Ci wiele o sobie samej, a próbowanie wielu rzeczy jest również ekscytującym doznaniem. Czasami mam wrażenie, że na pasje kładzie się wielki nacisk – „każdy powinien ją mieć”, „znajdź coś co kochasz i rób to” – sądzę, że to niepotrzebny przymus. Bo naprawdę wszystko możemy robić z pasją, a kiedy tego zapragniesz, wystarczy poszukać i odnaleźć w sobie takie miejsce, które nazywa się serce, i dać się ponieść życiu.

Oceń ten artykuł

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *