Życie seksualne człowieka to odwieczny temat tabu. Niemniej w XXI wieku nie można go zbywać milczeniem i pozostawiać w cieniu domysłów. Aktywność seksualna odgrywa bowiem bardzo ważną rolę, z której nie zawsze zdajemy sobie sprawę na co dzień.
Skomplikowany proces
Nasz organizm potrafi bezbłędnie sygnalizować potrzeby, również te seksualne. Po prostu wiemy, kiedy mamy ochotę na współżycie i kiedy niekoniecznie interesuje nas taka forma aktywności. Wszystkim steruje oczywiście mózg, który jest odpowiedzielny za wydzielanie substancji neuroprzekaźnikowych, takich jak serotonina czy dopamina. To właśnie one w dużej mierze odpowiadają za popęd płciowy. Oddziałują na mięśnie gładkie, a także przyczyniają się do obniżenia progu bólu w trakcie uprawiania seksu. Testosteron – tradycyjnie uznawany za hormon męski, jednak wydzielany również przez organizmy kobiet – zwiększa pożądanie i umożliwia przeżywanie orgazmu. To on sprawia, że przyjemny seks może być celem samym w sobie, nie tylko zaś mechaniczną czynnością, którą beznamiętnie powielamy. Aby uprawiać seks, konieczne są oczywiście odpowiednie warunki psychofizyczne. Musi być też zapewnione właściwe ukrwienie mięśni gładkich, co ma szczególne znaczenie w przypadku mężczyzn.
Co przeszkadza w seksie?
Głównym problemem, który może przeszkadzać nam w uprawianiu przyjemnego seksu, jest plaga XXI wieku, czyli stres. Towarzyszy nam on nieustannie – w pracy, w domu, a nawet podczas rekreacji. Istnieje coraz mniej sytuacji bezstresowych, do czego przyczynia się tempo współczesnego życia. Do pewnego stopnia stres jest zjawiskiem pozytywnym, dzięki któremu możemy prawidłowo funkcjonować. Jednak nadmiar stresu przyczynia się już do powstawania przewlekłych schorzeń układu sercowo-naczyniowego, obciąża układ nerwowy i trawienny, negatywnie wpływa na odporność oraz ogólnie osłabia samopoczucie. Takie niekorzystne działanie musi się niekorzystnie odbić na jakości życia seksualnego.
W przypadku mężczyzn, zwłaszcza po 40. roku życia, dość powszechnym problemem są zaburzenia erekcji. Ich przyczyna tkwi w nieprawidłowym ukrwieniu narządów płciowych. Na szczęście, współczesne środki farmakologiczne i suplementy diety sprawiają, że przyjemny seks jest możliwy w każdym wieku. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie internetowej http://www.liderin.pl/dlaniego/dobry-seks-przyjemnosc-z-seksu. Warto podkreślić, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu farmakoterapia była niemal bezradna w walce z zaburzeniami erekcji, a rezultaty przynosiły wyłącznie zabiegi inwazyjne. Obecnie ich przeprowadzanie w zdecydowanej większości przypadków nie jest już konieczne.
Seks to zdrowie!
Takie hasło może dziwić, choć nie powinno. Seks jest oczywiście przede wszystkim kojarzony ze sferą zmysłów, z czerpaniem przyjemności i poszukiwaniem nowych doznań. I słusznie, bo przyjemny seks to jedna z najbardziej efektywnych metod relaksu. Niemniej warto pamiętać o kwestii oczywistej – to również aktywność fizyczna. Rzecz jasna, od naszej inwencji będzie zależało, jak bardzo się zaangażujemy w tę fizyczną stronę seksu. Absolutnie nie należy jednak go traktować w kategoriach rutynowych ćwiczeń – takie podejście może zabić przyjemność ze zbliżeń intymnych, a nie o to przecież chodzi…
Warto za to mieć świadomość, że naukowcy udowodnili zbawienny wpływ seksu – i to w każdym wieku – na pracę układu sercowo-naczyniowego. Wiadomo również, że przyspiesza on proces odchudzania, pomaga łagodzić bóle napięciowe i mięśniowe. Co więcej, dzięki produkcji limfocytów T, u osób, które regularnie uprawiają seks, poprawia się praca układu immunologicznego. Oczywiście brak umiaru w uprawianiu seksu, zwłaszcza w chorobach serca i naczyń, może być jeszcze bardziej szkodliwy niż powstrzymywanie się od współżycia. Należy zatem zachować zdrowy rozsądek, a w razie konieczności – zasięgnąć konsultacji lekarskiej.
Wypada czy nie wypada?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu seks wśród osób w dojrzałym wieku był traktowany jako odchylenie od ogólnie przyjętej „normy”. Jak wcześniej wspomniano, również zaburzenia seksualne, zwłaszcza u mężczyzn, stanowiły barierę nie do przeskoczenia. Obecnie wiele spośród tych problemów udało się skutecznie rozwiązać. Udany seks nie jest wyłącznie domeną młodych osób. Niemniej nadal część społeczeństwa nie do końca akceptuje fakt, że nie wszyscy spieszą się na „seksualną emeryturę”. Zupełnie niesłusznie.
Skoro nie istnieją przeciwwskazania zdrowotne, nie należy traktować seksu w dojrzałym wieku w kategoriach osobliwości. Wprost przeciwnie – może mieć on dobroczynne skutki dla zdrowia, o czym otwarcie mówią lekarze. Zamiast ulegać nieuzasadnionej presji społecznej i stereotypom, trzeba po prostu realizować swoje marzenia o udanym seksie, niezależnie od wieku. Warto również wsłuchać się w potrzeby własnego organizmu. On wie najlepiej, co jest dla nas korzystne – wystarczy jedynie odpowiednie odbieranie sygnałów, które do nas wysyła.
