Ręka do góry, która z nas nigdy nie podjęła się żadnej diety, głodówki, ograniczenia spożycia dóbr wszelakich czy nie zapędziła się w ferworze chwilowej motywacji do katorżniczej walki z dodatkowym kilogramem, wylewając litry potu na siłowni. Jest to temat równie częsty w rozmowach, co slow talk o pogodzie. Wszak jak tu nie rozmawiać o codzienności większości z nas? Naukowcy, dietetycy i lekarze od lat wyszukują najbardziej optymalnego rozwiązania na zrzucenie wagi. Ale ale… czy każdy zgubiony kilogram jest równie spektakularnie zauważalny przez innych, jak przez nas? Naukowcy postanowili zająć się i tym tematem – ile nadmiarowego ciałka trzeba zgubić, by zmiana była zauważalna przez innych, a ile – byśmy wydały się atrakcyjniejsze niż przedtem. O dziwo – otrzymaliśmy bardzo konkretne odpowiedzi.
Waga wadze nierówna
W czasopiśmie „Social Psychological and Personality Science” (https://journals.sagepub.com/doi/abs/10.1177/1948550615599829) opublikowano badania kanadyjskich naukowców, którzy oszacowali, że już niewielka zmiana wagi staje się zauważalna dla otoczenia. Oczywiście inni ludzie nie są tak spostrzegawczy, jak my same względem gubienia swojej wagi, i różnica 0,5 kg nie zachwyca ich tak, jak nas. Jednak nie musimy w swoich dążeniach zbliżać się do sylwetek modelek, by zachwycać. Otóż okazuje się, że u osób średniego wzrostu obu płci wystarczy utrata 3,5-4 kg, by inni rozpoznali po twarzy spadek wagi. Niemniej nieco trudniej jest, gdy chcemy stać się w oczach innych bardziej atrakcyjne, gdyż w tym przypadku musimy utracić 2 razy więcej kilogramów.
Znajdź różnice
Skąd takie wnioski? Psycholog i badacz społeczny, prof. Nicolas Rule z Uniwersytetu w Toronto, wraz z drugim badaczem Danielem Re stworzyli bazę 20 zdjęć osób obu płci w wieku 20-30 lat. Następnie przerobili je w programie graficznym, tworząc bazę portretów pokazujących stopniowe przybieranie na wadze osób ukazanych na zdjęciu.
W drugiej kolejności losowo wybrane zestawienia 2 zdjęć tej samej osoby przedstawiano ochotnikom, którzy mieli ocenić czy zdjęcia różnią pod kątem „pulchności” twarzy oraz która wersja portretu jest dla nich bardziej atrakcyjna, jeśli widzą jakąś różnicę. W ten sposób badacze obliczyli, o ile musi się zmienić wskaźnik BMI (Body Mass Index), by różnica została dostrzeżona, a o ile – by wyszczuplona twarz okazała się bardziej atrakcyjna. I tak w pierwszym przypadku spadek wskaźnika BMI wyniósł dokładnie 1,33kg/m², czyli 3,5-4 kg, a w drugim przypadku: dla kobiet różnica wskaźnika BMI wyniosła średnio 2,38 kg/m², czyli 6 kg, a dla mężczyzn – 2,59 kg/m², czyli 8 kg.
Eksperci zastrzegają jednak, że to wciąż wartości przybliżone, gdyż każdy z nas różni się budową ciała, a także gustem i preferencjami wizualnymi. Zwracają jednocześnie uwagę na bardzo ważną kwestię, nieco bardziej istotną niż wygląd i atrakcyjność. Otóż twarz jest wiarygodnym wskaźnikiem zdrowia. Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej w jej okolicach wskazuje na możliwe zaburzenia układu krążenia, układu odpornościowego organizmu, a nawet częstych infekcji dróg oddechowych. Clue jest takie, że nawet niewielki spadek wagi pozytywnie wpływa na poprawę naszego zdrowia.