O kawie starają się wiedzieć jak najwięcej. Wycisnąć z każdego pojedynczego ziarnka tajemnicę, będącą wręcz balsamem dla duszy. Przemycają zachwycające zakątki świata do filiżanek, z których wydobywający się aromat i smak zabiera gości w najbardziej nieoczekiwaną podróż. Świeżo palona i zmielona kawa otwiera przestrzeń dla energii i realizowanych marzeń. Łącząc je z dobrą zabawą w Kreatywnej Cafe.
Mało kto wyobraża sobie dzień bez kawy. Leniwe popołudnie z książką, spotkanie z przyjaciółmi, gdzie rozmowom często nie ma końca. Czasem chwila dla siebie, aby w skupieniu zatrzymać myśli i czas, podróżując po zakątkach tego, co nam w duszy gra. Głęboko wdychając aromat i niewielkimi łykami odkrywając za każdym razem inną nutę.
Oblicza kawy
Miejscem przytulnym, które sprzyja i – jak muzyka – łagodzi obyczaje, jest ciesząca się popularnością klubokawiarnia Kreatywna Cafe. Kameralna i niejako w oddali, powoduje, że kto raz tu zajdzie, z pewnością zatrzyma się na dłużej, a przynajmniej na jedną, inną niż wszystkie, filiżankę bądź szklaneczkę kawy.
– Świadomość tego, czym jest dobra kawa, coraz bardziej wzrasta. Stare instant metody zaczynają powoli odchodzić do lamusa, przegrywając z niewielką filiżanką jakościowego napoju – opowiada Łukasz Smukała, właściciel Kreatywnej Cafe.
Nowy rok to wiele pomysłów i nowych realizacji. W kooperacji z palaczem kawy powstała butikowa marka kawy ziarnistej – Kreatywna Beans. Kreatywna kawa zyskuje coraz szersze grono zwolenników, którzy uwielbiają ją smakować zarówno przy kawiarnianym stoliku, jak i w zaciszu domowego salonu. Właśnie w odpowiedzi na potrzeby i oczekiwania gości asortyment regału z kawą oraz sklepu on-line systematycznie się powiększa. Nie ma więc powodu do obaw, że to, co dobre, szybko się skończy.
– Autorskie mieszanki, ziarna singlowe średnio i jasno palone oraz specialty to propozycje, jakie zaczynamy promować w naszym sklepie. Pracujemy nad otwarciem kolejnego lokalu, który najprawdopodobniej ujawni się pod inną nazwą, jednak z pewnością będzie spójny z Kreatywną pod względem jakości kawy. Pragniemy, aby Kreatywna Cafe zachwycała mieszkańców Trójmiasta nie tylko kawą, ale również kameralnymi eventami i małymi imprezami, często z atrakcjami o charakterze wernisaży – zdradza właściciel.
Podróż dookoła świata
Planów jest wiele. Sprawdzona lokalizacja w gdańskim Garnizonie jest sprzymierzeńcem, aby śmiało je urzeczywistniać. Sporo wydarzeń będzie miało miejsce już w bieżącym kwartale i patrząc na zadowoloną klientelę można mieć pewność, że wielu z nas z uwagą będzie obserwowało informacje o dobrej zabawie.
– Zapach kawy i pysznego ciasta będzie nieodłącznym towarzyszem każdej chwili spędzonej w Kreatywnej. Wykonane autorsko słodycze to raj dla podniebienia. Klienci podkreślają, że przygotowywane na miejscu ciasta mają rewelacyjny i jednocześnie unikatowy smak – docenia kunszt swoich pracowników Łukasz Smukała.
Beza Daquoise i Brownie pod masłem orzechowym to tzw. szlagiery idealnie komponujące się z Kreatywna Beans. Marka własna klubokawiarni już teraz subtelnie wycieka na rynek, dlatego kawosze wiedzą, jak wejść w posiadanie osobistej paczki świeżego ziarna.
– W tym roku spróbujemy się odrobinę pochwalić, tym co podajemy. Wierzymy, że planowane cykliczne degustacje bardzo szybko skradną serca odwiedzających kawiarnię.
W określonych godzinach będziemy zaparzać degustacyjne porcje skrajnie różnych pod względem profilu ziaren. Wszystko po to, by laik mógł zauważyć i zrozumieć różnicę między ziarnem z Afryki i Ameryki Południowej – tłumaczy szef Kreatywnej Cafe.
Jak najlepiej dokonać misterium zaparzania będą mogli się przekonać uczestnicy zarówno degustacji, jak i warsztatów kawowych. Warto śledzić facebookowy profil lokalu, aby wiedzieć, co w kreatywnej kawie piszczy.
Emocje w filiżance
Świat kawy, jak podkreślają znawcy, to mnóstwo tajemnic.
– Cieszę się, że goście postrzegają lokal, jako specjalistyczny. To dowód, że nasze działania idą zgodnie z oczekiwaniami. Cyklicznie prowadzimy warsztaty doceniane przez uczestników. Chwile z kawą trwają około 2-3 godzin. Bazują na różnych, alternatywnych metodach parzenia jak drip, chemex, czy aeropress. Kameralne, 6-osobowe meetingi obfitują w solidną dawkę kofeiny, wiedzy i przydatną część praktyczną. Po takim spotkaniu jego uczestnicy posiadają umiejętności, które pozwolą zaskoczyć gości, parząc im pyszną kawę, której tamci nigdy nie mieli okazji skosztować – podkreśla pan Łukasz.
Nazwa zobowiązuje, dlatego drzwi klubokawiarni są zawsze szeroko otwarte, a ekipa pozostaje elastyczną nawet na wyszukane potrzeby gości. Niestandardowe prośby czy pozornie górnolotne oczekiwania to wyzwania, z jakimi z przyjemnością mierzy się załoga lokalu. Miejsce na mapie, w którym każde spotkanie będzie miało odpowiedni do okazji aromat. Otwartość i umiejętność sprostania rzeczom na pozór niemożliwym to zaleta niewielkiej, przytulnej kawiarni, która w ciągu dnia jest miejscem chilloutu, po to, by wieczorem stać się pubem, w jakim dzieją się niesamowite imprezy skrojone na miarę oczekiwań gości.