Kartki okolicznościowe w erze cyfrowej: czy tradycja przetrwa?
W czasach gdy podręczniki drukuje się do pdf, książek słucha w formie audiobooków, uczucia wyraża się emotkami i nawet porady lekarskie można załatwić online, wartość druku spada. A może wcale nie? Może właśnie jest dokładnie odwrotnie – to właśnie namacalny przedmiot – książka, czasopismo, kartka – mają to coś, czego brakuje wirtualnym środkom przekazu? Stale rosnąca ilość zleceń dla największych w kraju i na świecie drukarni nie pozostawia wątpliwości – zaczęliśmy ponownie doceniać druk, tym razem właśnie za jego fizyczną formę, za doznania wizualne, haptyczne i olfaktoryczne. W jakich sytuacjach papierowe kartki okolicznościowe nadal mają rację bytu? Kiedy warto je wręczać i co wyrażają? Sprawdź!
Pamiątka wyjątkowych chwil
Oczywiście z okazji ślubu lub jego rocznicy, baby shower i narodzin dziecka czy też kolejnych urodzin, imienin, Walentynek, Dni Mamy i Taty i wszystkich innych ważnych wydarzeń, możemy po prostu życzyć sobie wszystkiego najlepszego, poklepać się po plecach i przesłać stosowny prezent BLIKiem. Dobre słowa i dodatkowa sumka na koncie cieszą, ale kto będzie o nich pamiętał za 10 lat, za rok a nawet za miesiąc? Tymczasem życzenia wypisane na kartce są właściwie wieczne. Sporo osób decyduje się przechowywać karneciki z różnych okazji w specjalnych pudełkach czy albumach, mieszczących najdroższe rodzinne pamiątki.
Na https://japierpapier.pl/ znajdziesz kartki okolicznościowe idealne do uczczenia każdej okazji – tej wielkiej i tej drobnej. Nie tylko wywołają one radość w momencie wręczenia, ale też ich oglądanie po latach uruchomi lawinę wspomnień, śmiechów (i łez, ale te też są potrzebne, jeśli tylko wyrażają wzruszenie i inne dobre emocje). Zdecydowanie warto wręczać papierowe kartki, aby rozbudowywać rodzinny bank wspomnień.
Indywidualne podejście
Ze względu na łatwość komunikacji cyfrowej, papierowych kartek nie wręczamy byle komu. Są one zarezerwowane dla najbliższych i najdroższych osób – członków rodziny i przyjaciół, ale często również kolegów, współpracowników i kontrahentów. Fizyczna kartka okolicznościowa niesie jasne przesłanie: jesteś dla mnie na tyle ważny, że zadałem sobie trud odwiedzenia sklepu (stacjonarnego lub internetowego), wybrania wzoru, ułożenia życzeń (a często też ich ręcznego wypisania na karnecie) i wydania tych kilkunastu złotych tylko po to, żebyś poczuł się wyjątkowo.
Świadomość, że ktoś naprawdę się postarał, zamiast skopiować życzenia z ChataGPT i wkleić je w treść maila czy komunikatora, sprawia że osoba obdarowana słusznie czuje się wyróżniona a jej poczucie własnej wartości skacze pod sufit. Nie zmarnuj żadnej okazji wykonania tego prostego gestu zwłaszcza w stosunku do osób, na których dobrym samopoczuciu naprawdę Ci zależy.
Kartka jako dzieło sztuki
Już sam gest w postaci wręczenia czy wysłania pocztą tradycyjnej kartki jest godzien podziwu w dzisiejszym zabieganym świecie. A co dopiero, kiedy nie pójdziesz na łatwiznę i zamiast zgarnąć pierwszy lepszy karnet z półki na poczcie czy w saloniku prasowym, zdecydujesz się jednak poświęcić trochę czasu i uwagi na wizytę w sklepie (fizyczną lub wirtualną) i wybranie naprawdę unikatowego wzoru!
Z łatwością przekonasz się, że kartka kartce nierówna. Te najładniejsze i najciekawsze to prawdziwe dzieła sztuki. Jedne zachwycają kunsztem i finezją, drugie minimalistycznym stylem i poczuciem humoru. Wybierz tę, która najlepiej trafia w gust osoby obdarowywanej.
Przyjemność nie tylko wizualna
Ładna może być nawet kartka wysłana wirtualnie. Ale do wywołania całej gamy emocji potrzebna więcej bodźców, niż tylko te wizualne. Taką właśnie możliwość dają okolicznościowe kartki papierowe.
Przede wszystkim dostarczają one doznań haptycznych – tekstura papieru, uszlachetnienia, wypukłości – wszystko to sprawia, że dotykanie kartki jest czystą przyjemnością. Nie brakuje wśród nas także amatorów wąchania papieru – tych z kolei ucieszy aromat świeżego druku. Jeśli chodzi o bodźce smakowe to raczej nie polecamy lizania kartek. W kwestii dźwięku można natomiast zdecydować się na kartkę muzyczną, zawierającą niewielką pozytywkę wygrywającą melodię po otwarciu karnetu.
Ci, którzy wraz z początkiem internetu wieścili upadek druku, muszą przyznać się do poważnej pomyłki. Druk ma się świetnie – nawet jeszcze lepiej niż wówczas, gdy nie było alternatyw i ludzie kupowali byle co. Współczesne książki czy kartki okolicznościowe są misternie projektowane i wykonywane. Ani maile, ani wiadomości tekstowe, ani ebooki czy audiobooki nie są w stanie ich zastąpić.