Nie potrzeba wielkich pieniędzy, by wydobyć z kobiety jej piękno. Coco Chanel mawiała, że nie ma brzydkich kobiet, są tylko kobiety zaniedbane. Źle ubrane, w kiepskim makijażu, z grymasem niezadowolenia na twarzy, ale nie tylko.
Jak wygląda kobieta zadbana? Według stylistów i ekspertów od urody każda skrajność niesie ze sobą jakiś „ból dla oka”. Pomijam kwestie higieny osobistej, bo to oczywistość. Bywają kobiety niechlujnie ubrane, w niedopasowanych do figury ubraniach i kolorach, podkreślających mankamenty. Styl i klasa to sztuka noszenia ubrań dopasowanych do typu urody, osobowości i stylu życia. Moda modą, ale jeśli dobrze wyglądasz w rozszerzanej sukience, nie zakładaj legginsów, podkreślających twoje zbyt obfite biodra, tylko dlatego, że aktualnie wszyscy je noszą. Podobnie z bielizną – ją również dobiera się do figury i rodzaju noszonych ubrań. Zadbaj o to, by dopasować swój strój do okoliczności. Niektóre miejsca i sytuacje wymagają przyjrzenia się obowiązującej etykiecie, warto wziąć to pod uwagę, by niechcący nie obniżać swojego autorytetu nieodpowiednim kolorem lub by nie wyglądać wulgarnie.
„Ludzie uważają, że przeciwieństwem luksusu jest bieda.
To nieprawda. Jego przeciwieństwem jest ordynarność”
Coco Chanel
Istotne jest, by się ubrać, a nie przebrać. Do najczęściej popełnianych błędów w stylizacji jest kierowanie się przepychem i noszenie wszystkich błyskotek naraz. Kobiety z klasą wybierają jeden widoczny, oryginalny element, zgodnie z zasadą, że mniej znaczy więcej. Dotyczy to również łączenia zbyt dużej ilości barw i wzorów w jednej stylizacji, szczególnie gdy brak nam wprawy w dopasowaniu różnorodności. Na przykład bardzo dekoracyjne buty świetnie się będą prezentować w zestawieniu z jednobarwną, prostą bazą. Jeśli połączysz mocny makijaż, efektowną fryzurę, ostre kolory ubrania, do tego wiele wzorów i kilka sztuk biżuterii, będziesz wyglądała „na bogato”, ale nie szykownie i z klasą. Epatowanie logo również nie należy do dobrego smaku i może wywołać efekt odwrotny od zamierzanego – zostanie odczytane przez otoczenie jako manifestacja zamożności, a nie wyraz indywidualności oraz własnego stylu.
„W wieku 20 lat masz twarz, jaką obdarzyła cię natura,
mając lat 50. – taką, na jaką sobie zapracowałaś”
Coco Chanel
Widuję coraz więcej kobiet w różnym wieku, które mają na twarzy ogromne ilości podkładu i pudru. Zwykle próbują ukryć w ten sposób niedoskonałości skóry, przebarwienia, trądzik. Nie jest już żadną tajemnicą, że skóra ujawnia to, w jaki sposób się prowadzimy. Nie tylko zbyt mało snu czy odwodnienie, ale również używki i niewłaściwa dieta sprawiają, że skóra „wyrzuca” to, z czym wątroba i nerki nie mogą sobie poradzić. Kwestie genetyczne to raptem 10% naszej urody i wyglądu. Reszta jest tym, co same sobie robimy. Nadmiar nabiału, cukru, mięso pełne hormonów i antybiotyków, mocno przetworzone jedzenie, zbyt mało wody i siedzący tryb życia to tylko niektórzy wrogowie naszego piękna i zdrowia.
„Kobieta ma tyle lat, na ile zasługuje”
Coco Chanel
Zabiegi medycyny estetycznej do pewnego stopnia mogą poprawić to i owo, ale nie zlikwidują przyczyny przedwczesnego starzenia się, przesuszonej skóry, cellulitu itd. Ciało, które zażywa ruchu, ma inną postawę, inny koloryt, a na wypielęgnowanej, nawilżonej cerze każdy makijaż wygląda bardzo dobrze.
Justyna Krawczyk – licencjonowana style coach i autorka książki „Jak być szczęśliwą kobietą”, pisze tak: „Piękny wygląd to tylko część sukcesu. To, jak siebie widzisz, jest najważniejsze”. Uprawiaj sport albo chociaż długie spacery, rób rzeczy, które wychodzą ci najlepiej i które uwielbiasz robić. Spotykaj ludzi, którzy ci dobrze życzą, przyjaźnij się. Dobrze się odżywiaj, na co dzień zakładaj odpowiednio dobrane do sylwetki ciuchy i dodatki, a na twarz – makijaż podkreślający atuty. Z uśmiechem zadowolenia z siebie, zawsze będziesz się czuła pewniejsza siebie, wartościowa i piękna.
Po prostu, jak mawiała Coco Chanel – „Kobieta musi mieć dwie rzeczy: klasę i bajeczny urok”.