Irmina Trynkos – pełna pasji i miłości do muzyki, polska skrzypaczka. Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii i rozwija karierę na arenie międzynarodowej. Jej najnowsza płyta, nagrana z legendarnym Maestro Vladimirem Aszkenazy’m, prezentuje muzykę utalentowanego kompozytora Nimroda Borensteina. Płyta, która została wydana przez wytwórnie CHANDOS, od września święci triumfy w świecie muzyki klasycznej i daje artystce prawdziwy powód do dumy zdobywając maksymalną ilość 5 gwiazdek w BBC Music Magazine i zostając “Nagraniem Miesiąca” na łamach międzynarodowej prasy. Irmina Trynkos to postać wybitna, co potwierdzają nie tylko liczne osiągnięcia, ale też recenzje zagranicznych magazynów, które głoszą, że solistka „zachwyca swoją elokwencją”, jest „wschodzącą gwiazdą, godną śledzenia” oraz chwalą ją za „inteligencję muzyczną oraz emocjonalną głębię”, którą odznaczają się jej interpretacje.
Wykształcenie muzyczne zdobywała na prestiżowych uniwersytetach, takich jak: Mozarteum Music University w Salzburgu, Royal College of Music i Royal Academy of Music w Londynie czy University of Southern California – Thornton School of Music w Los Angeles. Karierę artystki zainaugurował debiutancki występ ze światowej klasy dyrygentem Neeme Järvi na Festiwalu Oistracha. Irmina występuje w najważniejszych międzynarodowych salach koncertowych, takich jak: Berlińska Filharmonia, Londyńska Wigmore Hall i Southbank Centre, Toronto Centre for Arts w Kanadzie, Shanghai Oriental Art Center czy Guangzhou Opera House w Chinach oraz Concertgebouw w Amsterdamie, gdzie podczas debiutu otrzymała wręcz niespotykanych 6 owacji na stojąco.
Credo artystyczne
„Trzeba podążać za instynktem, robić to, co naprawdę kochamy. Nawet jeśli wszyscy wokół mówią: „nie uda się”, powiedzmy – „trudno” i róbmy swoje. Decyzje wymagają aktów odwagi. Strach przed podjęciem ryzyka tylko paraliżuje i pozbawia radości z realizowania czegoś wymarzonego, a tym samym niezwykłego. Kiedy gram na scenie, to za każdym razem tworzę coś nowego. Poddaje się pojawiającym się emocjom i nastrojom, ponieważ tylko wtedy muzyka jest autentyczna – bardzo zależy mi, aby zawsze płynęła prosto z serca.”