Samotne podróżowanie to hedonizm

Kiedy nie mogła znaleźć towarzyszy podróży, postawiła wszystko na jedną kartę. A raczej na jeden bilet. Do Barcelony. Od tego momentu podróżuje sama, choć, jak mówi, nie samotna, bo pierwszą osobę poznaje już zwykle w samolocie. Swoimi przygodami dzieli się i inspiruje na blogu Sama przez świat. Poznajcie Sabinę! Mam wrażenie, że podróżowanie w pojedynkę … Czytaj dalej Samotne podróżowanie to hedonizm