Mistrzostwa Europy 2016 we Francji przyniosły wiele nieoczekiwanych rezultatów. Z turniejem szybko pożegnali się obrońcy tytułu z Hiszpanii, a mistrzowski puchar wywalczyła Portugalia, której nie zaliczano do grona faworytów. Gwiazdą turnieju został Michał Pazdan, który dotąd nie cieszył się nadzwyczajną sympatią kibiców.
Portugalia niespodziewanym mistrzem
Dla wielu obserwatorów i ekspertów od live sport niespodzianką Euro 2016, jeśli nawet nie sensacją był końcowy triumf Portugalczyków. Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju we Francji nikt nie stawiał ich w gronie faworytów. Bukmacherzy za każdą złotówkę postawioną na Portugalię byli w stanie zapłacić od 16 do 20 złotych. Po niepewnych występach w fazie grupowej kursy na Ronaldo i spółkę nadal były bardzo wysokie. Nawet w dniu wielkiego finału murowanym faworytem była Francja. Po końcowym gwizdku to jednak drużyna kierowana przez Fernando Santosa podnosiła imponujący puchar.
Islandia lepsza od Anglii
Islandia to niewielki kraj, w którym mieszka zaledwie 330 tysięcy ludzi. Niespodzianką było już to, że reprezentacja tak małego państwa bez większych tradycji piłkarskich zdołała się zakwalifikować do elity Europy. Pokonanie Anglików i awans do ćwierćfinału Euro przekroczyło nawet najśmielsze oczekiwania fanów tej drużyny. Niesamowita wola walki, a jednocześnie prostota i skromność tej reprezentacji sprawiły, że kopciuszkowi z Islandii kibicował cały piłkarski świat.
Michał Pazdan odkryciem Euro 2016
Michał Pazdan miał być najsłabszym ogniwem reprezentacji Polski. Przed Euro obrońca Legii nie zawsze prezentował najwyższą formę, często był wręcz wyśmiewany przez kibiców. Tymczasem po Mistrzostwach Europy stał się w Polsce niemal bohaterem narodowym. To między innymi dzięki
jego interwencjom biało-czerwoni stracili zaledwie dwa gole w pięciu meczach na Euro. Brawurowe przejęcia i wślizgi Pazdana doceniła także sama UEFA. Według europejskiej federacji piłkarskiej, Polak był jednym z największych objawień zakończonej imprezy.
Hiszpania nie obroniła tytułu
Nie wszystkie niespodzianki tegorocznego Euro były pozytywne. Dużym rozczarowaniem był występ Hiszpanów, którzy byli typowani na głównych faworytów mistrzostw we Francji. Obrońcy tytułu sprzed 4 lat grali zaledwie przeciętnie, a swój występ zakończyli w fazie 1/8 finału. Lepiej od
faworyzowanej Hiszpanii spisała się między innymi Polska, a także turniejowi debiutanci: Walia i Islandia.
