Bruksizm – odreagowanie stresu na zębach

Bruksizm - zgrzytanie zębami a migrena

Gdybym zadała Ci pytanie czy zgrzytasz zębami, najprawdopodobniej odpowiedź brzmiałaby: „raczej nie”. Może inaczej – czy zdarza się, że kiedy budzisz się rano, bolą Cię zęby, głowa, szyja, barki? Czy często, nie wiadomo z jakiego powodu, „wykruszają” Ci się wypełnienia, masz starte, popękane szkliwo, „obniżone” dziąsła bądź rozchwiane zęby?

Obecnie prowadzimy ekstremalnie wymagające, szybkie, stresujące życie. Chcesz lub nie – swoje odreagowujesz we śnie, czyli w momencie kiedy przestajesz kontrolować własne odruchy. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko dorosłych, ale bardzo często również dzieci, zwłaszcza tych bardzo wrażliwych, tłumiących w sobie emocje.

Czy wiesz, z jaką siłą jesteś w stanie zacisnąć zęby?

Zbadano, że jest to około 60–100 kg na ząb. Oznacza to mniej więcej tyle, że bez kontrolowania się jesteś w stanie przegryźć kość. Własną!

Zgrzytam. Czy jestem bruksistką?

Należy pamiętać, że nie każde zgrzytanie to bruksizm. Zdarza się, że jest to nawyk uprawiany w ciągu dnia (tak jak gryzienie ołówka czy zbyt długie żucie gumy do żucia) i można go w miarę szybko wyeliminować, świadomie się kontrolując.

Kiedy kończy się zgrzytanie, a zaczyna bruksizm?

Bruksizm to termin medyczny określający patologiczne tarcie zębami żuchwy o zęby szczęki, zwłaszcza w nocy. Jest to zaburzenie układu ruchowego narządu żucia, które zalicza się też do parasomni (występowania nieprawidłowych zachowań podczas snu).
Jest to choroba, która dotyka około 8–10% populacji. Wymaga więc odpowiedniej terapii. Pierwszym etapem leczenia jest zdiagnozowanie przyczyny jej wystąpienia. Są to m.in. stres, czynniki psychologiczne, wada zgryzu, nawyki, czynniki i choroby ogólnoustrojowe, np. owsica u dzieci. Leczenie bruksizmu wymaga nierzadko interdyscyplinarnego i wielospecjalistycznego podejścia. Należy pamiętać, że im więcej czynników wyzwalających zgrzytanie zębami wyeliminujemy, tym lepsze będą efekty leczenia.

W terapii tego schorzenia wykorzystywane są indywidualnie wykonane i dopasowane szyny relaksacyjne, które zakłada się na zęby na noc. Mają one na celu ustawić odpowiednio głowy stawowe stawu skroniowo-żuchwowego oraz zrelaksować mięśnie żucia. Nie pozwalają zębom na kontaktowanie się ze sobą, co likwiduje ich dalsze ścieranie.

W przypadku osób posiadających wadę zgryzu bardzo ważne jest poddanie się leczeniu ortodontycznemu. Nieprawidłowe ustawienie zębów bądź wady struktury kostnej szczęki bądź żuchwy nasilają chorobę.

Kolejnym niezwykle istotnym elementem procesu leczenia są ćwiczenia relaksujące mięśnie żucia zalecane przez wyspecjalizowanego fizjoterapeutę. Ich zadaniem jest likwidowanie napięcia mięśni i przykurczy. Fizjoterapia nie ogranicza się jedynie do stawu kolanowego jak się powszechnie wydaje.

Dodatkowo ważne jest też, by ograniczyć szkodliwe nawyki takie jak żucie gumy do żucia dłużej niż 2–3 minuty, nagryzanie przedmiotów (np. długopisu). Celem takiego działania jest sprowadzenie żucia jedynie do jedzenia, by nie generować dodatkowych, niepotrzebnych bodźców aktywujących mięśnie żucia do pracy.

Ze względu na fakt, że zgrzytanie zębami bardzo często jest wyzwalane stanem psychicznym, należy wyeliminować lub ograniczyć źródło stresu. Świetne efekty daje psychoterapia. W niektórych przypadkach konieczne jest włączenie leczenia farmakologicznego. Sporadycznie w leczeniu bruksizmu stosuje się iniekcje toksyny botulinowej.

Bruksizm a migrena

Wiele osób cierpiących na bardzo silny, uporczywy ból głowy twierdzi, że ma migrenę. Nie zawsze jest to prawda. Ból głowy wyzwalany bruksizmem wygląda bardzo podobnie – ma jednak inne podłoże.
W przypadku migreny jest to podłoże naczyniowo-neurologiczne (zwężenie naczyń mózgowych ze znacznym wyrzutem serotoniny) natomiast w przypadku bruksizmu-wzmożone napięcie mięśni żucia.

Oceń ten artykuł

Polecane:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *